Pewnie pociągnęlibyśmy temat za język
gdyby nie odpowiedzialność i poczucie
że wtrącamy się w nie swoją sprawę.
Chodzi przecież o przeżycie w cudzym imieniu
trudnych do nazwania zjawisk
opowiadających się wielogłosem.
Wychodzisz z tłumu, lecz nawet nie zdążysz
obejrzeć, a wszystkie życzenia jak w bajce
spełnia więzień oczywistości i od wyobraźni
można się dowiedzieć czego dusza pragnie.
Jeśli tylko sama chce wiedzieć co wypada
i gdzie szukać szczęścia, kiedy za żadne skarby
nie można wymówić - byłem już tutaj i roiło się
od pytań, ludzie lgnęli jak pszczoły
do miodu, lecz teraz wosk kiepsko wróży
i wiem, że lepiej było nie odchodzić
od zmysłów i lepiej było do nich nie wracać.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Wte i wewte
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Wte i wewte
Spojrzałam na tytuł i natychmiast pod powiekami „wyświetliły” mi się tytuły; polskiego filmu sprzed kilkunastu lat „Tam i z powrotem” oraz książki „Hobbit, czyli tam i z powrotem” .
Ciekawa byłam, czy znajdę w wierszu odniesienia do którejś z tych pozycji.
Raczej nie, ale czytając te wersy:
Bywa i tak w życiu, że łatwiej nam „mówić cudzym głosem”.
Trochę błądzę po Twoich wersach, szukając klucza, bo nie chcę kojarzyć go z tym co dzieje się na ulicach.
Sama nie wiem. Wiem za to, że wiersz porusza sprawy ważne. Ważne i już niegdyś przeżyte/przepracowane przez peela.
A dwa ostatnie wersy
Poczytam sobie jeszcze, może nie będę tak błądzić – a za „chodzenie dookoła Wojtek” z góry przepraszam.
Pozdrawiam
L
Ps. I nie mam żadnych wątpliwości, iż znajdą się Komentatorzy, który zrobią to znacznie lepiej.
Ciekawa byłam, czy znajdę w wierszu odniesienia do którejś z tych pozycji.
Raczej nie, ale czytając te wersy:
pomyślałam, że być może pod. lir. z jakich powodów nie chce wypowiedzieć na głos (bo nie podejrzewam, iż nie ma odwagi) swoich pragnień, marzeń, czy nawet stanowiska.Alek Osiński pisze: ↑02 lis 2020, 01:22Chodzi przecież o przeżycie w cudzym imieniu
trudnych do nazwania zjawisk
opowiadających się wielogłosem.
Bywa i tak w życiu, że łatwiej nam „mówić cudzym głosem”.
Trochę błądzę po Twoich wersach, szukając klucza, bo nie chcę kojarzyć go z tym co dzieje się na ulicach.
Sama nie wiem. Wiem za to, że wiersz porusza sprawy ważne. Ważne i już niegdyś przeżyte/przepracowane przez peela.
A dwa ostatnie wersy
trafiły mnie – konkretnie.Alek Osiński pisze: ↑02 lis 2020, 01:22wiem, że lepiej było nie odchodzić
od zmysłów i lepiej było do nich nie wracać.
Poczytam sobie jeszcze, może nie będę tak błądzić – a za „chodzenie dookoła Wojtek” z góry przepraszam.
Pozdrawiam
L
Ps. I nie mam żadnych wątpliwości, iż znajdą się Komentatorzy, który zrobią to znacznie lepiej.

- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Wte i wewte
Alku, najgorzej jak się o tym wie.Alek Osiński pisze: ↑02 lis 2020, 01:22wszystkie życzenia jak w bajce
spełnia więzień oczywistości i od wyobraźni
można się dowiedzieć czego dusza pragnie.
Jeśli tylko sama chce wiedzieć co wypada
i gdzie szukać szczęścia, kiedy za żadne skarby
nie można wymówić - byłem już tutaj i roiło się
od pytań(...)
Wte i wewte - podstępny relatywizm.
Świetny wiersz!
Pozdrawiam.
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Wte i wewte
No, jakieś takie echa hobbitowego postrzegania na pewno są tu obecne
chociaż to pewnie też efekt chmurnych zjawisk wtórnych.
Dzięki za komentarze i Pozdrawiam
chociaż to pewnie też efekt chmurnych zjawisk wtórnych.
Dzięki za komentarze i Pozdrawiam
