-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
osuwisko
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
osuwisko
Witaj, Daturo!
Pamiętam, jakie były początki Twojego pisania na Starym Ósmym. Stawiałaś przekaz na hermetycznych metaforach.
Tematem powtarzającym się była relacja, ciężka, dwóch kobiet. Również wzajemne winy.
W osuwisku w ciężar zamienia się światło. Światło wyrasta z dobra, z miękkości (opozycja do kamienienia). Nadgryzanie tego co miękkie, upewnianie się, że jest, to niełatwy sprawdzian, a raczej bilans życia, swoisty papierek lakmusowy wobec... wiary. Jej filarów.
Wiersz rodzi obrazy. Zobaczyłam akt religijny, przyjmowanie komunii św.
Przejmujący liryk o krzywdzeniu.
Ale zbyt duży jest ciężar odpowiedzialności.
Surowość wobec siebie. Mistycyzm.
Piękny wiersz, zmuszający do autorefleksji.
PS. Malujesz dalej? Pokażesz?:)

Pamiętam, jakie były początki Twojego pisania na Starym Ósmym. Stawiałaś przekaz na hermetycznych metaforach.
Tematem powtarzającym się była relacja, ciężka, dwóch kobiet. Również wzajemne winy.
W osuwisku w ciężar zamienia się światło. Światło wyrasta z dobra, z miękkości (opozycja do kamienienia). Nadgryzanie tego co miękkie, upewnianie się, że jest, to niełatwy sprawdzian, a raczej bilans życia, swoisty papierek lakmusowy wobec... wiary. Jej filarów.
Wiersz rodzi obrazy. Zobaczyłam akt religijny, przyjmowanie komunii św.
Przejmujący liryk o krzywdzeniu.
Ale zbyt duży jest ciężar odpowiedzialności.
Surowość wobec siebie. Mistycyzm.
Piękny wiersz, zmuszający do autorefleksji.

PS. Malujesz dalej? Pokażesz?:)
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 02 sie 2014, 09:39
***
Droga Ewo, jak miło, że zajrzałaś:) Przed chwilą zmieniłam trochę wiersz i sama nie wiem, która wersja jest lepsza, może spróbuje je jakoś połączyć. Jak sądzisz?
Teraz zajmuje się linorytem głownie. Możesz mnie znaleźć na Facebooku(Sylwia Machalica) i Instagramie - https://www.instagram.com/linogryzka/
Teraz zajmuje się linorytem głownie. Możesz mnie znaleźć na Facebooku(Sylwia Machalica) i Instagramie - https://www.instagram.com/linogryzka/
- eka
- Posty: 18453
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
***
Już zdążyłam przylgnąć do pierwotnej wersji. ON, Jego i nasz język, Światła mi brakuje po edycji. Fakt, że rezygnacja z tej metafory, upraszcza, czyni wiersz bardziej zrozumiałym?
Zobaczymy, może inni ocenią, doradzą.
Świetne te linogryzki. Patrząc od dołu ku górze abstrakt zmienia się w konkret, akto-konkret.
Moja kuzynka ukochała linoryt, to niełatwa technika, wymagająca wyobraźni, ale daje interesujące efekty. Mam cykl ptasich linorytów w domu. Czasami, kwestia spojrzenia, padającego światła, moje ptaki się ruszają w tych 'kreskożłobieniach. Stoję i patrzę, i myślę... lećcie, wolność jest najważniejsza:)
Zobaczymy, może inni ocenią, doradzą.
Świetne te linogryzki. Patrząc od dołu ku górze abstrakt zmienia się w konkret, akto-konkret.
Moja kuzynka ukochała linoryt, to niełatwa technika, wymagająca wyobraźni, ale daje interesujące efekty. Mam cykl ptasich linorytów w domu. Czasami, kwestia spojrzenia, padającego światła, moje ptaki się ruszają w tych 'kreskożłobieniach. Stoję i patrzę, i myślę... lećcie, wolność jest najważniejsza:)
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
***
pierwsza wersja lepsza, zdecydowanie lepsza
ale występuje w niej coś, co nazwałbym konfliktem metafor;
nie mam dzisiaj głowy do analizy akcentów, ale tak się dzieje
że wyraźnie słyszę "pod" i "spod";
zauważyła to zapewne Autorka próbując wybrnąć z sytuacji;
"pod" - jest nieusuwalne, a
"światło wykrusza się spod powiek" - piękne;
osobiście zaryzykowałbym rzadko stosowany i niebanalny celownik:
"światło wykrusza się powiekom"
i za skarby świata nie zastąpiłbym wykruszania innym czasownikiem,
np wymykaniem;
pozdrowienia

ale występuje w niej coś, co nazwałbym konfliktem metafor;
nie mam dzisiaj głowy do analizy akcentów, ale tak się dzieje
że wyraźnie słyszę "pod" i "spod";
zauważyła to zapewne Autorka próbując wybrnąć z sytuacji;
"pod" - jest nieusuwalne, a
"światło wykrusza się spod powiek" - piękne;
osobiście zaryzykowałbym rzadko stosowany i niebanalny celownik:
"światło wykrusza się powiekom"
i za skarby świata nie zastąpiłbym wykruszania innym czasownikiem,
np wymykaniem;
pozdrowienia


- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
osuwisko
W czasie wypadku osunięcia się następuje seria niekontrolowanych zdarzeń. Nie ma czasu na przemyślenia, stosujemy wrodzone i wyuczone strategie stabilizacji, czasem przekraczamy normalne działania i wytrzymałość materiału. Zazwyczaj stan po osunięciu jest na jakiś czas stabilny i można ocenić szkody i krzywdy. Opisałaś, więc jesteś, choć boli.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
osuwisko
Krótki i bardzo dobrze, bo dzięki temu pełniejszy - jest wszystko co najważniejsze bez obciążenia słowami.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.