do początku
do poprzedniego
Dzisiaj wstałam później niż zwykle. Urlop. Jutro wyjeżdżam. Spakowałam już sandały i kilka książek.
Kiedy śpię w domu w Sarniej Dolinie, co dzień zrywam się o świcie i boso biegnę na spotkanie z jednorożcami. Tak, zrywam się, z błyskiem w oku i z mocno bijącym sercem, ani chwili nie zwlekam z wyjściem spod kołdry, nie ziewam, nie przeciągam się i nie pełznę po mieszkaniu, jęcząc boleśnie. Przestaję myśleć o ludziach. Nagle stają się przezroczyści i dalecy, bezimienne marionetki w rękach Boga. Wracam cała mokra, ubłocona, z listkami ziół we włosach, pachnąca wiatrem, jak pies spuszczony z łańcucha, któremu darowano chwilę wolności, szczęśliwa i głodna.
Babcia robi śniadanie, a potem, kiedy już siedzimy na werandzie przy stoliku z sosnowych, heblowanych desek i wdychamy aromat kawy, czule głaszcze mnie po policzku. Jej dłonie pokryte siateczką żył nadal są ciepłe.
- Musisz wrócić do ludzi - szepcze. - To ważne...
Wracam więc i staram się być z nimi, staram się ze wszystkich sił jak uczeń, któremu obiecano nagrodę za dobrą cenzurkę. Trybik w wielkiej machinie. Moje zadanie jest skromne - maluję motylom skrzydła i puszczam między ludzi. Niech zagnieżdżą się w ich sercach.
do następnego
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
- Alicja Jonasz
- Posty: 1802
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
Ostatnio zmieniony 26 sie 2018, 19:10 przez Alicja Jonasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- Lucile
- Posty: 4877
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
Tak nam maluj AlicjoAlicja Jonasz pisze: ↑24 cze 2018, 15:34Moje zadanie jest skromne - maluję motylom skrzydła i puszczam między ludzi. Niech zagnieżdżą się w ich sercach.

Pozdrawiam serdecznie i pod Twoje słowem malowanie

L
- Alicja Jonasz
- Posty: 1802
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
Dziękuję, Lu 

Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Posty: 18454
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
Alicja Jonasz pisze: ↑24 cze 2018, 15:34- Musisz wrócić do ludzi - szepcze. - To ważne...
Wracam więc i staram się być z nimi, staram się ze wszystkich sił

- Alicja Jonasz
- Posty: 1802
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
Dziękuję, eka, że czytasz mnie.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- Gorgiasz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
"Ekspres do kawy" cz. XXII - Duchy
No i dalej w przeszłość... 
