Nic nie zdoła powstrzymać spadających liści,
wiatr im gra na gałęziach pożegnalny koncert,
polne licho pod nosem pacierze mamrocze
i dla głodnych na ogniu ciepłą strawę pichci.
Dym w pochodzie donikąd snuje opowieści
o parobku, co miłość dworskiej pannie wyznał,
czarna owca wśród wilków, a na sercu blizna,
odrzucony w afekcie na drzewie się zwiesił.
Mgły okryły krajobraz jedwabnym woalem,
odliczają paciorki w nieświętych różańcach,
już od wieków Eurydyk nie proszą do tańca,
nie umiałyby dzisiaj w rytmach się odnaleźć.
Dzień przemierzył cyferblat, ku nocy się chyli,
gasi lampy w obejściach od strzelania batem,
księżyc rozsiał po polach bezsenną poświatę,
srebrną nicią przeplata złoto-rdzawy kilim.
Dziad proszalny wyciągnął zza pazuchy tacę,
pies się urwał z łańcucha, na obcego szczeka,
jakby diabła zobaczył w przebraniu człowieka,
który przyszedł po duszę i do drzwi kołacze.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Jesienna rapsodia
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Jesienna rapsodia
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Jesienna rapsodia
Pięknie jest.
Mój ulubiony fragment:
Dzień przemierzył cyferblat, ku nocy się chyli,
gasi lampy w obejściach od strzelania batem,
księżyc rozsiał po polach bezsenną poświatę,
srebrną nicią przeplata złoto-rdzawy kilim.
Ze wskazaniem na dzień, który przemierzył cyferblat.
Z przyjemnością L.G.
Mój ulubiony fragment:
Dzień przemierzył cyferblat, ku nocy się chyli,
gasi lampy w obejściach od strzelania batem,
księżyc rozsiał po polach bezsenną poświatę,
srebrną nicią przeplata złoto-rdzawy kilim.
Ze wskazaniem na dzień, który przemierzył cyferblat.
Z przyjemnością L.G.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Jesienna rapsodia
Doskonały trzynastozgłoskowiec. Moja ulubiona forma.
Treść niebanalna, a to, na co zwrócił uwagę Leon to istny majstersztyk.
Jestem pod wrażeniem twojego, jakże udanego, powrotu na Ósme piętro. Tak trzymaj!

Treść niebanalna, a to, na co zwrócił uwagę Leon to istny majstersztyk.
Jestem pod wrażeniem twojego, jakże udanego, powrotu na Ósme piętro. Tak trzymaj!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Jesienna rapsodia
Leonie, Skaranie dziękuję za czytanie mojej rapsodii i że znaleźliście w niej coś dla siebie. 

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
Jesienna rapsodia
Piękna poezja i nic dodać, nic ująć.


Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Jesienna rapsodia
Bonkreto, piękny komentarz, nic dodać, nic ująć 

Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.