Dla Ciebie

[BerniM]

Dziękuję za wymianę myśli i spostrzeżeń.To zawsze twórcze i budujące.Piękna interpretacja Maga.Wszystko co napisałeś jest prawdą, nawet ucieczka w zimę:))) Nic dodać ,nic ująć.
Miłego weekendu

[Hosanna]

ja lubię oczywistość .. dlatego dziękuję za Twoje wyjaśnienia BerniM .. bardzo mi pogłębiły treść

pierwotnie myślałam że ktoś bawi się dobierając jedynie powierzchowność ..powierzchnie rzeczy
może tak łatwiej bo gdy zaczynamy bawić się wnętrzem to ..potrafi bardzo boleć wnętrze jest niezwykle wrażliwe i podatne na zranienia blizny
różnorodność ostrych końcówek puzzli wymaga ścisłego dopasowania wnętrz aby coś spójnego mogło sie ułożyć

teraz widzę czujna aktywność w zbieraniu ogromu informacji . Obróbka tej ilości informacji faktycznie MUSI pozostać w gestii intuicji bo umysł nie potrafi liniowo analizować zbyt dużej ilości tych danych

także zwrócił moja uwagę wypchanie zielenią
mogło sugerować nadmiar pękatość życia tryskającego sokami
ale też wypycha się martwe zwierzęta albo wypchanie oznacza mechaniczny nadmiar
nie mam pojęcia czy bohater wiersza odczuwa brak zaufania dla zielonego wypchania czy ślinka mu płynie na ten ożywczy sok
zresztą bohater nie musi wiedzieć

wszak wiersz sugeruje ze poznawanie to proces zawsze in statu nascendi a zatem układanka nie ma końca
przynajmniej póki możliwa jest codzienność

[BerniM]

Dziękuję Hosanno za wpuszczenie mnie do Twojego świata.Mogę spojrzeć na wiersz Twoimi oczami.Powiadasz,że lubisz oczywistość a jest w Tobie nieskończona głębia myśli i wrażliwość, dlatego uwielbiam czytać Twoje przemyślenia
Pozdrawiam Cię ze zmiennego jak kobieta Krakowa:))