To zawsze była fascynująca wyprawa. Mama, raz w roku, zabierała swoje cztery córeczki do pana szewca. Pana szewca, bo tak o nim mówiono. Stópki dzieci tak szybko rosną, a przecież dziewczynki powinny mieć piękne, dopasowane kolorem i kształtem trzewiczki. Przez kilka nocy, jak tylko usłyszały tę nowinę, śniły o pantofelkach Kopciuszka. Każda chciałaby mieć złote, a ponieważ mama na to się nie godziła, chociaż za każdym razem próbowały, to niech już będą czerwone, jak maliny rosnące przy ogrodowym płocie, albo niebieskie, jak chabry, błękitem konkurujące z letnim niebem. Byleby nie ten znienawidzony odcień brązu, który za każdym razem proponował pan szewc. Ceremoniał zdejmowania miary był osobliwy. Po kolei zdejmowały buciki, w których przyszły, pan szewc smarował im stopy tłuszczem (masłem, smalcem, nie pamiętają tego szczegółu), na podłogę kładł kawałek pergaminu, dla każdej osobny, a one z wielkim namaszczeniem odciskały swoje „tropy”. Pierwsza faza szczególnego, dorocznego rytuału skończona. Ciekawskie dopytywały się, co będzie robił z tak pozostawionymi śladami stóp, Wyjaśnił, że dla każdej przygotuje odpowiednie kopyto. Kiedy pierwszy raz o tym usłyszały, wpadły w popłoch. Kopyto? Jak końskie, koźle, czy nie daj Boże, diabelskie? Przecież one chciały tylko nowych bucików! Spłoszone, szukały wytłumaczenia u mamy, która odpowiadała.
Jak obstalunek, to obstalunek.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Obstalunek (double-drabble)
- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Obstalunek (double-drabble)
Pamiętam takie kopyto u szefca. Chciałem na usiąść, jak na stołku, oprzeć się. A przewróciło się i uderzyło szewca w stopę. Diabelskie, bezmyślne żelazo. Raczej ja.
- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Obstalunek (double-drabble)
A ja je (te szewskie kopyta) pamiętam drewniane. I jeszcze przypomniałam sobie, że ten "mój" pan szewc miał na imię Albin. Kto teraz tak nazwie syna, a mnie się wtedy, i zresztą teraz też, podoba. Jednak, kiedy lekturą obowiązkową stały się "Śluby panieńskie" Fredry, imię Albin stało się dla mnie uosobieniem sentymentalizmu i ckliwości. Jako nastolatka wolałam twardo brzmiące męskie imiona, ot, kolejne lektury o bohaterach typu "macho".
A pana szewca Albina wspominam z rozrzewnieniem. Jak to z czasem gusta się zmieniają.
Z sentymentalnym pozdrowieniem
L
A pana szewca Albina wspominam z rozrzewnieniem. Jak to z czasem gusta się zmieniają.
Z sentymentalnym pozdrowieniem
L
- Hardy
- Posty: 1723
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Obstalunek (double-drabble)
Też pamiętam szewskie kopyto. Ale u szewca byłem tylko, aby naprawiać obuwie; zrobienie nowego obuwia "na obstalunek" to był duży wydatek. Mamusia musiała być dość zamożna 
Dawne czasy...
Co zauważyłem:
*na każdym razem - za każdym razem
- (wrzuciłem tekst dla przeliczenia) - statystyka pokazała 201 słów, a więc o jedno za dużo, jak na droubble
Można wyrzucić "nieistotnego".

Dawne czasy...
Co zauważyłem:
*na każdym razem - za każdym razem
- (wrzuciłem tekst dla przeliczenia) - statystyka pokazała 201 słów, a więc o jedno za dużo, jak na droubble

- Lucile
- Posty: 4854
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Obstalunek (double-drabble)
Hardy, dziękuję za wyłapanie literówki i wyrazowej superaty - poprawię 
