Znowu umorusały ją sny rozrzedzone
późnym światłem niedomkniętej lampy
która utyskiwaniem nad ranem mamiła
początek nowego otworu dnia
potem jak zwykle woda plus proszki
na włosach zaschnięte wczoraj i trochę
dziś zniekształcone innym niż wieczorem
światłem i mniej gorączkową myślą
miała gorączkę lecz nie był to słynny
koronawirus czy podobne cudactwo
zwykłe przeziębienie niewarte większego
zachodu niż syrop z tabletką
wyszła na ulicę bez najmniejszego wstrętu
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Mieszkanie nad cukiernią
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Mieszkanie nad cukiernią
barłożna terapia zalecana
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Mieszkanie nad cukiernią
Zaczyna się ciekawie, chociaż "otwór dnia"
jak dla mnie dobrze nie brzmi, ale później
jakby zabrakło ścieżki rozwojowej, czegoś istotnego
co może pobudzić zmysł odbiorczy...
Jakoś mało nośnie wyszło...
Pozdrawiam
jak dla mnie dobrze nie brzmi, ale później
jakby zabrakło ścieżki rozwojowej, czegoś istotnego
co może pobudzić zmysł odbiorczy...
Jakoś mało nośnie wyszło...
Pozdrawiam
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Mieszkanie nad cukiernią
Ciekawie, choć z otworu bym zrezygnował - nie brzmi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.