To nie jest wielkomiejski pejzaż,
Choć granitowa kostka - deptak.
Garby kamienic i latarnie
Wrastają we mnie, nie chcą przestać.
Przystaję więc i się uśmiecham
Do drzew, frontonów, do człowieka,
Który tu kiedyś na spacerze
Powie, że zachwyt mój podziela
I w tło ulicy mnie zabierze:
"No chodź przed siebie ze mną, Ela".
Podroczę się, poprzekomarzam:
"Droga w nieznane, więc uważaj..."
Kiedy już droczyć się przestanę,
Znajdzie kafejkę po zapachu,
Który uwodzi niesłychanie
I obiecuje nuty smaku,
Poezję rozmów, spojrzeń w oczy.
Tymczasem zegar chwile toczy.
Granit wiekowy pod stopami
Stuka, że zawsze coś przed nami.
.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Rymowanka wystukana obcasami
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
Rymowanka wystukana obcasami
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Rymowanka wystukana obcasami
Z ogromną przyjemnością przepłynąłem przez wersy.
Z upodobaniem L.G.
Z upodobaniem L.G.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14835
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Rymowanka wystukana obcasami
interesujący ten wiersz. Taka podróż w nieznane z nieznanym...
Tylko skąd nieznany zna imię?
Ja bym ten wers ułożył trochę inaczej, np.:
"No chodź przed siebie ze mną, bella".
Tak mi się wymyśliło, może dlatego, że czytałem wiersz u stóp Wezuwiusza, o czym niebawem Wam opowiem obrazkami.

Tylko skąd nieznany zna imię?
Ja bym ten wers ułożył trochę inaczej, np.:
"No chodź przed siebie ze mną, bella".
Tak mi się wymyśliło, może dlatego, że czytałem wiersz u stóp Wezuwiusza, o czym niebawem Wam opowiem obrazkami.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Rymowanka wystukana obcasami
Fajnie byłoby pójść z Tobą na spacer a potem poszukać kafejki po zapachu.... kawy, pomarańczy ? a może gorzkiej czekolady. A potem posłuchać poezji i otulić się kocem:)) rozmarzyłam się u Ciebie:) Pozdrawiam 
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
Rymowanka wystukana obcasami
Dziękuję Wam i z podziękowaniami załączam ilustracje do wierszyka 
Raz jeszcze dzięki
Skaranie, mi bardziej niż "bella", pasowałaby "puella". Łacina też do Wezuwiusza pasujeskaranie boskie pisze: ↑14 lut 2020, 18:44
Ja bym ten wers ułożył trochę inaczej, np.:
"No chodź przed siebie ze mną, bella".
Tak mi się wymyśliło, może dlatego, że czytałem wiersz u stóp Wezuwiusza, o czym niebawem Wam opowiem obrazkami.
![]()
![]()
![]()
Raz jeszcze dzięki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen