-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Lovers death
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lovers death
(wprawka do wiersza "Przyjaźniłam się z kochankami obłąkanych")
Śmierć?
Nie wierzę,
to blef!
Wybranki nawiedzonych noszą
szkarłatną bieliznę, zapowiada je stukot
wysokich obcasów. Jednak częściej chodzą
nago.
I nie dziwisz się, że są bardziej prawdziwe
niż ta kobieta obok - na poduszce.
A kiedy wybranki nawiedzonych tańczą,
tamta, chociaż próbują ci wmówić, że bardziej realna -
znika.
W międzyczasie,
między słowami, w międzyprzestrzeni
wybranki nawiedzonych rozsiewają
miłość.
A gdy nadejdzie czas,
tylko wybranki nawiedzonych
położą ci ostatnie monety.
Śmierć?
Nie wierzę,
to blef!
Wybranki nawiedzonych noszą
szkarłatną bieliznę, zapowiada je stukot
wysokich obcasów. Jednak częściej chodzą
nago.
I nie dziwisz się, że są bardziej prawdziwe
niż ta kobieta obok - na poduszce.
A kiedy wybranki nawiedzonych tańczą,
tamta, chociaż próbują ci wmówić, że bardziej realna -
znika.
W międzyczasie,
między słowami, w międzyprzestrzeni
wybranki nawiedzonych rozsiewają
miłość.
A gdy nadejdzie czas,
tylko wybranki nawiedzonych
położą ci ostatnie monety.
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14814
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Lovers death
wow!
To jest wiersz!
Zaskoczyłaś, zaimponowałaś i... oczarowałaś.
Wiedziałem, że można bez rymów, ale, że aż tak...
Jestem naprawdę pod wrażeniem wybranko nawiedzonych. Serio serio.

To jest wiersz!
Zaskoczyłaś, zaimponowałaś i... oczarowałaś.
Wiedziałem, że można bez rymów, ale, że aż tak...
Jestem naprawdę pod wrażeniem wybranko nawiedzonych. Serio serio.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
Lovers death
Lucile, ależ ładunek obrazowości, przemyśleń i zmysłowości.
Przepięknie!
Przepięknie!

Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lovers death
A tak mnie jakoś naszło.
Trafiło się ślepej kurze ziarnko
Gruszeczko, Skarańku, pięknie dziękuję
Trafiło się ślepej kurze ziarnko

Gruszeczko, Skarańku, pięknie dziękuję
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lovers death
Oczywiście, Leszku, dzięki za wyłapanie, już poprawiam
- BerniM
- Posty: 137
- Rejestracja: 11 cze 2019, 21:20
- Lokalizacja: kraków
- Płeć:
Lovers death
Kochana, piękny wiersz, jak zawsze zresztą.... ale, zastanawiam się nad kochankami nawiedzonych.. muszę przyznać, że nigdy takiej nie spotkałam
raczej te wyrachowane albo piękne i niedostępne albo sufrażystki świadome i waleczne :)Zastanawiam się czy to boli ? Czy to może być spełnione ? Sama nie wiem...

- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lovers death
Beniu, dziękuję za miłe słowa, a "wybranki nawiedzonych" spróbuj potraktować, jak metaforę nieustającej pogoni - prawie każdego z nas - za własnymi marzeniami.
- Lucile
- Posty: 4857
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
Lovers death
Elka, z przyjemnością przyznaję (chociaż może po raz pierwszy artykułuję), że posiadasz spore wyczucie interpretacyjne.
Bo:
Czyż nie zmagamy się sami ze sobą?
Czy śmierć ma być kresem wszystkiego?
Czy zawsze dokonujemy właściwych wyborów?
Czy nie mamy prawa do błędów?
Czy, i jaki ślad pozostawimy po sobie?
A co z naszymi marzeniami? et cetera, et cetera... ile pytań, a ile na nie odpowiedzi?
Ot, kiedy dochodzi się do pewnego etapu w życiu, to one - uniwersalne i podstawowe - a nie gorączka bieżących, codziennych spraw wchodzą pod skórę i domagają się przynależnej im uwagi.
Pozdrawiam
L
Bo:
Czyż nie zmagamy się sami ze sobą?
Czy śmierć ma być kresem wszystkiego?
Czy zawsze dokonujemy właściwych wyborów?
Czy nie mamy prawa do błędów?
Czy, i jaki ślad pozostawimy po sobie?
A co z naszymi marzeniami? et cetera, et cetera... ile pytań, a ile na nie odpowiedzi?
Ot, kiedy dochodzi się do pewnego etapu w życiu, to one - uniwersalne i podstawowe - a nie gorączka bieżących, codziennych spraw wchodzą pod skórę i domagają się przynależnej im uwagi.
Pozdrawiam
L