-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
pamięć o sobie samym... fundament
najpierwsze z wszystkich -JA- które samo z siebie
nigdy o sobie nie zapomni
w instynkcie
w kracie przetrwania
zawsze tutaj -JA- a tam świat
jestem
sobą w sobie samej
Zielono-żółta łąka obejmuje początek rynnowego jeziora,
dalej biorą go w jasyr wybujałe sosny.
Słońce rośnie nad postrzępioną linią ich koron,
prześwietla pajęczyny na świerczkach obok mnie.
Być w tym łagodnym blasku.
najpierwsze z wszystkich -JA- które samo z siebie
nigdy o sobie nie zapomni
w instynkcie
w kracie przetrwania
zawsze tutaj -JA- a tam świat
jestem
sobą w sobie samej
Zielono-żółta łąka obejmuje początek rynnowego jeziora,
dalej biorą go w jasyr wybujałe sosny.
Słońce rośnie nad postrzępioną linią ich koron,
prześwietla pajęczyny na świerczkach obok mnie.
Być w tym łagodnym blasku.
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
Być w tym łagodnym blasku.
w naszej samotni
mikroskopijne ślady dawnych uśmiechów
złote pajączki
scałuję z ciebie jeszcze przed
słońcem
w naszej samotni
mikroskopijne ślady dawnych uśmiechów
złote pajączki
scałuję z ciebie jeszcze przed
słońcem
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
słońcem niedbale
fastrygowane chmury
warchlak przy sutku
słońcem przykryte dachy
w kuchni kobieta
rozbija mięso tłuczkiem
słońcem zalana szyba
Herbert łapie gołębia
nie będzie głodny
fastrygowane chmury
warchlak przy sutku
słońcem przykryte dachy
w kuchni kobieta
rozbija mięso tłuczkiem
słońcem zalana szyba
Herbert łapie gołębia
nie będzie głodny
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
nie będzie głodny
kto uwolni z wieży
ludzi i ich kota
ani ten kto w pustym mieszkaniu
wyciągnie dłoń z rybą
kto da wiarę oczom
zielonym od wypatrywania
nie od nadziei
oczywiście pod warunkiem
że istnieje
eden
* inspiracja Herbertem i Szymborską w pierwszych trzech strofach.
Żeby nie było, że ściągam z nich bezczelnie.
kto uwolni z wieży
ludzi i ich kota
ani ten kto w pustym mieszkaniu
wyciągnie dłoń z rybą
kto da wiarę oczom
zielonym od wypatrywania
nie od nadziei
oczywiście pod warunkiem
że istnieje
eden
* inspiracja Herbertem i Szymborską w pierwszych trzech strofach.
Żeby nie było, że ściągam z nich bezczelnie.

- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
eden – edenisko – edenach – ogrodzisko
w nim rozkosz i to wszystko
róbcie wszystko
no prawie wszystko
a co w -prawie- różnicę czyni?
skreślenie jabłka z menu
niestety już się ślini
niedoszła sprawczyni
istnienie w edenie
– nie bzdetka
temat na wiersz zadała Poetka
czy wiedza
jest warta wygnania
czy nie szkoda
po raju fruwania
uff...
czy z raju wyleci
filozof i jego kozetka?
w nim rozkosz i to wszystko
róbcie wszystko
no prawie wszystko
a co w -prawie- różnicę czyni?
skreślenie jabłka z menu
niestety już się ślini
niedoszła sprawczyni
istnienie w edenie
– nie bzdetka
temat na wiersz zadała Poetka
czy wiedza
jest warta wygnania
czy nie szkoda
po raju fruwania
uff...
czy z raju wyleci
filozof i jego kozetka?
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
filozof i jego kozetka?
Kij i czerwona marchewka.
Marzenia senne i ego
super że ego kolego
ale nie super gdy mary
serce zabiorą i wiarę
zostały strachy i lęki
psycholog na nie za cienki
Kij i czerwona marchewka.
Marzenia senne i ego
super że ego kolego
ale nie super gdy mary
serce zabiorą i wiarę
zostały strachy i lęki
psycholog na nie za cienki
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
psycholog na nie za cienki
i sam mi to przyznał!
pani u-wie-rzy?
bez choćby cienia udręki
w głosie!
pani kochana, mają nas w nosie!
a pani wie...
że cienias nawet recepty
wypisać nie może?!
i co teraz?
każe do psychiatry iść...
o Boże!
i sam mi to przyznał!
pani u-wie-rzy?
bez choćby cienia udręki
w głosie!
pani kochana, mają nas w nosie!
a pani wie...
że cienias nawet recepty
wypisać nie może?!
i co teraz?
każe do psychiatry iść...
o Boże!
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
o Boże!
Przecudne gołoborze stworzyłeś
i morza
oceany
pustynie
kaktusy stokrotki
róże chmury
miłość wodę
drewno na komodę
nie zapominając
o ogniu
chorobie
łańcuchu
pokarmowym
i głodzie
który każe zabijać
i modlić się
do ciebie
żeby mięsa nie zbrakło
o Boże
zgaś światło
Przecudne gołoborze stworzyłeś
i morza
oceany
pustynie
kaktusy stokrotki
róże chmury
miłość wodę
drewno na komodę
nie zapominając
o ogniu
chorobie
łańcuchu
pokarmowym
i głodzie
który każe zabijać
i modlić się
do ciebie
żeby mięsa nie zbrakło
o Boże
zgaś światło
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
zgaś światło
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności
która wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
zgaś światło
poczujesz jak lekko ucisza tajemnicą
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
jarmarczne targowisko
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w naszym oknie
tańczą nocne motyle
zgaś ją
i z ledwo podświetlonego domu
naga wyjdź
ciemność ocala
w oczy kładź więcej
wciąż więcej ujemnego ciężaru
ciemności
która wpada w nas niczym balast
łagodny dozorca trzymający przestrzeń
wokół słonecznego zegara
zgaś światło
poczujesz jak lekko ucisza tajemnicą
cały ten cyrk
tandetny zgiełk
jarmarczne targowisko
targi i utargi świecących atomów
dziewczynko moja
kiedy nad oliwną lampą w naszym oknie
tańczą nocne motyle
zgaś ją
i z ledwo podświetlonego domu
naga wyjdź
ciemność ocala
- tabakiera
- Posty: 5036
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz
ciemność ocala
schowajmy się w ciszy
głuchej jak wojna
która trwać będzie
aż po kres naszej śmierci
słyszę kroki
nad nami
i strzały
ty mnie ja tobie
schronem
człowiek człowiekowi
gnomem
niebytem
katem
wypatruję gwiazd
uwięzionych w kałuży
krwi i wybroczyn
zamyka oczy
poległy anioł stróż
schowajmy się w ciszy
głuchej jak wojna
która trwać będzie
aż po kres naszej śmierci
słyszę kroki
nad nami
i strzały
ty mnie ja tobie
schronem
człowiek człowiekowi
gnomem
niebytem
katem
wypatruję gwiazd
uwięzionych w kałuży
krwi i wybroczyn
zamyka oczy
poległy anioł stróż