• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Pamiętnik kochliwego młodzieńca(4)

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2981
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Pamiętnik kochliwego młodzieńca(4)

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 25 lut 2019, 21:53

poprzedni odcinek

1 maja 1966
dziś była u nas w domu koleżanka siostry
nie wiem co o tym myśleć bo dla niej zgłupiałem
ciekawie zaglądałem w jej zabójcze oczy
oddała mi spojrzenie i mam w sercu zamęt

dziwne przecież jest starsza o całe dwa lata
dlaczego wzrok ją głaska gdy na kocu leży
podczas gdy ona lalkom warkocze zaplata
ja chciałbym ją ochoczo rozebrać z odzieży

bacznie mi się przygląda jakbym wpadł jej w oko
jest sama i wymownie niemy gest zachęca
swym błękitem mnie kusi otwarta szerokość
zaczepna otchłań ciągnie więc pokornie klękam

zapomniałem języka i trochę się plącze
chociaż chęć podpowiada by zjawiska dotknąć
spuszczając oczy płonę jak rumiany pączek
a myśl błagalna szepce - weź ziemio się rozstąp

rodzinna pomoc wraca ratując z opresji
więc piękność od niechcenia znacząco przysiada
ślinę w ustach wysuszył widok ust anielskich
wciąż zamroczony słyszę - masz ładnego brata

patrzę jak urzeczony w błękit co skrył ostrów
wraz z odsłoną sukienki w urodę pośladków
dodatkowo podziwiam wzgórza zza dekoltu
nagle przykryte tracę wstydliwie bez planu

w głowie trema mi szepce by z koca uciekać
tajemniczy głos w piersi rozkazuje zostać
rozdwojony zostaję jej wzrok nogi pęta
chętnie bym się mu oddał lecz przeszkadza siostra

coś o gówniarzach słyszę i magii czar pryska
trzeźwiejąc wstaję śląc jej tęskno – powłóczyste
uśmiecha się zalotnie kusząc znów dziewczyna
więc ruchem warg zachęcam – na majówkę przyjdę

rozsadzało mnie szczęście widząc pa pa czułe
na gest ręki czekałem – odprowadź mnie Edek
poleciałbym na skrzydłach bo pierś się gotuje
decyzją nieśmiałości wpraszał się nie będę

przed kościołem jak kłody ważne koleżanki
najgorsze że w opiece jedna z mego domu
więc mogę się wymownie z daleka pogapić
nie pomogło błagalne – Panie Boże pomóż

dzisiaj stracone szanse bowiem po majówce
ciągnął ją jak na smyczy zastęp towarzyski
dobrze że mogła przesłać dyskretny całusek
pewnie mój zawrót głowy w nocy mi się przyśni


cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PAMIĘTNIK KOCHLIWEGO MŁODZIEŃCA”