Utwór 3

[Gorgiasz]

Utwór 3

- Polej – rzuciła słabnącym głosem.
Barman niespiesznie wyjął butelkę spod lady. Nalał.
- To wódka? - spytała podejrzliwie.
- Czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.
- Nareszcie ktoś rozumie kobietę – mruknęła, wdzięcznym ruchem opróżniając szklaneczkę.
- Stało się coś? - Mężczyzna spytał po chwili, nalewając powtórnie. Jak wiadomo, rola spowiednika mieści się w zakresie obowiązków barmana.
- Nie... nic... ale załatwiłam drania.
- Zdradził?
- No.
- I co mu zrobiłaś?
- Zamieniłam w wieprza.
- O! - Uśmiechnął się z niedowierzaniem. - Czarownica?
- A wyglądam na dobrą wróżkę? - Obnażając żółte zęby, zdzieliła go miotłą po głowie, która sama wyskoczyła spod sukienki.

[refluks]

Utwór 3
To czysty spirytus.

"Mistrz i Małgorzata"
Spirytus.
I co mam robić daej

[Gorgiasz]

Brawo refluks.
Najlepiej wstaw kolejną propozycję do odgadnięcia.

[bronmus45]

kompletnie nie rozumiem ... przecież ja umieściłem tutaj rzetelną odpowiedź - nawet z podaniem rosyjskiego tytułu - i jej nie ma ... pewno tylko ją zapisałem, a nie wysłałem, tak przypuszczam

[skaranie boskie]

Zagadka rozwiązana - zamykam temat.