-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
- eka
- Posty: 17912
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Wzruszająco... i subtelnie połączony wymiar materialny (przyroda) z duchowym.
Nie jest łatwo i długo nie będzie.
Nie jest łatwo i długo nie będzie.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1739
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Przekażę te słowa mojej bohaterce pozdrawiam, eko
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- Alicja Jonasz
- Posty: 1739
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Długo zbierałeś się do odejścia, zwlekałeś, jakbyś czekał na bociany, które akurat wtedy wychowywały młode. Jeszcze nie czas im było w drogę, jeszcze za wcześnie... Właśnie jeden z nich stał w gnieździe na jednej nodze i klekocząc swoje trzy po trzy, trzepotał skrzydłami, gdy ty, nie pożegnawszy się nawet, wzleciałeś w powietrze....
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Posty: 17912
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Starożytni Grecy umiejscawiali tę pofuneralną przestrzeń logiczniej - pod ziemią, tam gdzie składa się prochy/zwłoki, a my uparcie lokujemy się w przeciwnym kierunku. I chyba nie tylko religia miała/ma na to wpływ
Bardzo ładnie o odchodzeniu, Alicjo.
Taki plaster na najgłębsze pęknięcie w naszym świecie.
Bardzo ładnie o odchodzeniu, Alicjo.
Taki plaster na najgłębsze pęknięcie w naszym świecie.
- Alicja Jonasz
- Posty: 1739
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
ornitolodzy powiadają, że już pierwsze bociany w drodze; dziś widziałam jednego młodego w gnieździe, jak stał w deszczu na jednej nodze i milczał
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Posty: 17912
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Może kogoś zabierze
- Alicja Jonasz
- Posty: 1739
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 09:01
- Płeć:
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Nie umiem przypomnieć sobie barwy twojego głosu ani kształtu dłoni, którymi lubiłeś, jak mi się wtedy wydawało, otulać moje kruche życie, żeby nie rozpadło się na milion kawałków. Moje życie skryło się w tej iluzorycznej kołysce jak mały wróbel, który, nie wierząc w moc swych skrzydeł - choć dawno już dojrzały, by ponieść go w przestworza - boi się opuścić gniazdo.
Nasza przyjaźń miała trwać wiecznie...
Czy pamiętasz?
***
Twój cień nie odszedł. Postanowił zostać. Wierny z niego przyjaciel, najwierniejszy… Błądzi ze mną co ranek po ścieżkach ogrodu zasłuchany w szelest spadających liści i skrzeczenie sójki, która ukryła się w leszczynie. Rosa chłodzi sny, wiatr osusza łzy, a pierwsze promienie słońca nieśmiało wychylającego się znad widnokręgu otulają dłonie ciepłem. Nie ma już ciebie, jestem ja i twój cień.
Czy nie brakuje ci go czasem?
Nasza przyjaźń miała trwać wiecznie...
Czy pamiętasz?
***
Twój cień nie odszedł. Postanowił zostać. Wierny z niego przyjaciel, najwierniejszy… Błądzi ze mną co ranek po ścieżkach ogrodu zasłuchany w szelest spadających liści i skrzeczenie sójki, która ukryła się w leszczynie. Rosa chłodzi sny, wiatr osusza łzy, a pierwsze promienie słońca nieśmiało wychylającego się znad widnokręgu otulają dłonie ciepłem. Nie ma już ciebie, jestem ja i twój cień.
Czy nie brakuje ci go czasem?
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
- eka
- Posty: 17912
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
"Ekspres do kawy" cz. XXIV - Przyjacielu
Hm. Kiedyś doszłam do wniosku, że cień bywa dobry i zły, ale na pewno materialnie nie istnieje.
Niech dobre cienie będą z nami, bo dobre istnienia cienia mieć nie muszą.
Ładnie tu, mimo Braku.
Niech dobre cienie będą z nami, bo dobre istnienia cienia mieć nie muszą.
Ładnie tu, mimo Braku.