#23
Post
autor: Alicja Jonasz » 28 sty 2020, 19:48
"Ekspres do kawy" cz.XXVI - Tam, gdzie wszyscy fr.6
Zaczęłam myśleć o Teresce, o czasach, kiedy żył jej mąż i prawie każdy weekend spędzał w firmie, podobno zasypany robotą. Obie doskonale wiedziałyśmy, że owa zasypująca go robota ma nogi sięgające nieba, nosi eleganckie kostiumy i pachnie drogimi perfumami. Nigdy nie poruszałyśmy tematu niewierności Wieśka, aż do dnia, kiedy po zawarciu paktu czarownic zabiłyśmy skurwysyna. Zemsta miała smak wódki, słodko-gorzki...
Ale wróćmy do głównego wątku! Morze... Tereska kochała morze równie mocno jak czerwoną szminkę czy powleczone purpurą paznokcie. Na ścianach kawalerki wisiało mnóstwo kolorowych widokówek z różnych stron świata, z podróży, w które Tereska nigdy się nie wybrała.
- Ta jest z nad Bałtyku, z Sopotu, ta z Lizbony - wyliczała, muskając każdą czubkiem paznokcia. - Ta... Ach! Tą kupiłam w Porto Stefano, we Włoszech. Morze ma tam bajecznie turkusową barwę...
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak