-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
- tabakiera
- Posty: 4977
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
patrzymy przez to samo
szkiełko i oko
rysa na szkle
bielmo na oku
i tak w tym tańcu
nie zgubisz kroku
szkiełko i oko
rysa na szkle
bielmo na oku
i tak w tym tańcu
nie zgubisz kroku
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Nie zgubisz? Kroku, mroku, uroku?
Wietrznie dziś. A ja taka stara.
Wytrzep mnie spod skóry.
Czas.
Czas.
Czas.
Wietrznie dziś. A ja taka stara.
Wytrzep mnie spod skóry.
Czas.
Czas.
Czas.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Czas biega wśród wrzosów
i przegania zielone pasikoniki,
głodna słońca jaszczurka
przylega do kamienia,
a w studni cichy niepokój,
jak zawsze.
i przegania zielone pasikoniki,
głodna słońca jaszczurka
przylega do kamienia,
a w studni cichy niepokój,
jak zawsze.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Jak zawsze po paździerzach, opadach i grudach
chodzi jesień: chłodno-szara, zimno-krucha,
biała.
chodzi jesień: chłodno-szara, zimno-krucha,
biała.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
biała ciszo, wejdź we mnie. stanę
na wąskim brzegu, bez ruchu,
obojętna i niema.
pomiędzy falą skutą mrozem a czołem
odpoczywającego lodowca. bezmyślna,
zapatrzona.
na wąskim brzegu, bez ruchu,
obojętna i niema.
pomiędzy falą skutą mrozem a czołem
odpoczywającego lodowca. bezmyślna,
zapatrzona.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Zapatrzona w chłód, uwalniając biel,
wydłużam minuty w lata świetlne.
Zestalam.
Ja - żłobione suchą ciszą,
ja - glacjalny cenotaf na granicy
dobra i zła.
Mocny był.
wydłużam minuty w lata świetlne.
Zestalam.
Ja - żłobione suchą ciszą,
ja - glacjalny cenotaf na granicy
dobra i zła.
Mocny był.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Mocny był i wysoki. Spojrzeniem rozpalał
horyzont. Przyciągał wzrok gwiazd, słońca
i chmur słodkich od deszczu. Drzewa pełne
gniazd zapuszczały w nim korzenie.
Był mądry, świadomy zmian, tu i teraz
tworzących czas. Dobrze wiedział,
że jej dotyk, najczęściej łagodny,
zmienia go, ściera, kiedyś pochłonie.
Nigdy nie oderwie się od brzegu. I nie
odfrunie jak lokatorzy. Zerwanie z abrazją
było nieosiągalne. Czuł, więc pisał wiersze
jak pnie, korzeniami celującymi w niebo,
albo jak piaszczyste plaże z absurdalną
nadwagą życia, uginające się pod ciężarem
hałaśliwych rzek.
Śmiał się.
horyzont. Przyciągał wzrok gwiazd, słońca
i chmur słodkich od deszczu. Drzewa pełne
gniazd zapuszczały w nim korzenie.
Był mądry, świadomy zmian, tu i teraz
tworzących czas. Dobrze wiedział,
że jej dotyk, najczęściej łagodny,
zmienia go, ściera, kiedyś pochłonie.
Nigdy nie oderwie się od brzegu. I nie
odfrunie jak lokatorzy. Zerwanie z abrazją
było nieosiągalne. Czuł, więc pisał wiersze
jak pnie, korzeniami celującymi w niebo,
albo jak piaszczyste plaże z absurdalną
nadwagą życia, uginające się pod ciężarem
hałaśliwych rzek.
Śmiał się.
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Śmiał się. Bioindykator naszych wód,
mołojec, tata rak, pozwolił (ho ho
ho ho) wrzucać się do wrzątku.
Hm.
Od końca myśli?
Czy od jej początku?
mołojec, tata rak, pozwolił (ho ho
ho ho) wrzucać się do wrzątku.
Hm.
Od końca myśli?
Czy od jej początku?
- eka
- Posty: 17845
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Koniec jest początkiem, Uroboros, czyli niekończący się wiersz
Czy od jej początku - niestrzępy i błyszczki
na owadziej scenie? Czy jej czujność –
świetlistą? Może z łuku drwiny?
Płochość i groteska kwestie rozpisały.
Pyłki naniesione, skrzydlatość pod szpilą.
Jest finał.
Kurtyna.
na owadziej scenie? Czy jej czujność –
świetlistą? Może z łuku drwiny?
Płochość i groteska kwestie rozpisały.
Pyłki naniesione, skrzydlatość pod szpilą.
Jest finał.
Kurtyna.