Oto okno znów…
Oto okno znów,
Gdzie znów nie śpi nikt.
Może lubią tu
Siedzieć, wino pić…
Lub splecionych rąk
Wolą nie rozłączać.
W każdym domu są
Takie właśnie okna.
Zapłonęła ciemność nie od blasku świec,
Lecz od oczu skrzeń!
Rozłąk, spotkań krzyk –
Ty i nocy czerń!
Może świece trzy,
Może setki świec…
Nie pisany mi
Spokój czy snu cisza,
Bo i w domu mym
Tak się dzieje dzisiaj.
Za dom, który nie śpi pomódl się i ty,
I za światło w nim.
Bот опять окно…
Bот опять окно,
Где опять не спят.
Может - пьют вино,
Может - так сидят.
Или просто - рук
Не разнимут двое.
В каждом доме, друг,
Есть окно такое.
Не от свеч, от ламп темнота зажглась:
От бессонных глаз!
Крик разлук и встреч –
Ты, окно в ночи!
Может - сотни свеч,
Может - три свечи...
Нет и нет уму
Моему покоя.
И в моем дому
Завелось такое.
Помолись, дружок, за бессонный дом,
За окно с огнем!
1916 г
Śpiewa Jelena Kamburowa:
https://www.youtube.com/watch?v=txzBcmycqZo
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Marina Cwietajewa - Oto okno znów...
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Marina Cwietajewa - Oto okno znów...
Mieszkam samotnie, równie samotnie, jak samotne było moje życie, a nawet bardziej: w częstym osobliwym wzmożeniu tego, co nosi nazwę samotności, w odosobnieniu osiągającym najdalszy i najwyższy stopień…
(Rilke do Cwietajewej)
Wiersz Mariny o czymś innym, dotykającym obecnego strasznego czasu, ale jakoś tak często tę poetkę łączę z Rilkem.
Ładny przekład, Lil.
I poezja śpiewana w gratisie.
Pozdrawiam.

(Rilke do Cwietajewej)
Wiersz Mariny o czymś innym, dotykającym obecnego strasznego czasu, ale jakoś tak często tę poetkę łączę z Rilkem.
Ładny przekład, Lil.
I poezja śpiewana w gratisie.
Pozdrawiam.

- Liliana
- Posty: 1806
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Marina Cwietajewa - Oto okno znów...
Nic dziwnego, eka, że łączysz Cwietajewą z Rilkem. Wymienili ze sobą wiele listów, poetka była emocjonalnie bardzo zaangażowana i bardzo chciała spotkać się z Rilkem.
Pisała: "Rainerze, tej zimy musimy się spotkać (.) W małym miasteczku, Rainerze. Zostaniemy tak długo, jak zechcesz: tak krótko, jak zechcesz".
Po przeczytaniu tych słów podejrzewałam nawet, że to Rilkemu poświęciła wiersz "Chciałabym mieszkać z Panem",
Chciałabym mieszkać z Panem
W małym miasteczku,
Gdzie wieczny półmrok
I wieczne dzwony.../przekład mój/
ale nie, bo wiersz pochodzi z 1916 r, a korespondencja Mariny i Rainera zaczęła się /i skończyła/ w 1926 r.
Dziękuję za komentarz, eka, i pozdrawiam Cię serdecznie.

- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Marina Cwietajewa - Oto okno znów...
Lil, bardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

