-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
konflikt
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
konflikt
Ale to rewolucja językowa, a w zasadzie troska o kompatybilność desygnatu z nazwą. Pisząc o nowym świecie, miałam na myśli jakieś pozaziemskie lokum, bliżej nieznane.
W komentarzu sugerujesz, że nie doceniam wyścigu zbrojeń, gwarantującego pokój. Chcesz pokoju, przygotowuj się do wojny. Praktyczna rada. Jaka mentalna rewolucja musiałaby się dokonać, aby ten system zmienić? Nierealne prawda?
Mojej myśli chodziło o to, że producentom koszmarów do zabijania pewnie spadłyby zyski, gdyby broń nazwano adekwatnie do głównego celu.
Trudniej byłoby robić pranie mózgów.
W komentarzu sugerujesz, że nie doceniam wyścigu zbrojeń, gwarantującego pokój. Chcesz pokoju, przygotowuj się do wojny. Praktyczna rada. Jaka mentalna rewolucja musiałaby się dokonać, aby ten system zmienić? Nierealne prawda?
Mojej myśli chodziło o to, że producentom koszmarów do zabijania pewnie spadłyby zyski, gdyby broń nazwano adekwatnie do głównego celu.
Trudniej byłoby robić pranie mózgów.
- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
konflikt
To nie jest jeszcze rewolucja językowa, to ewentualny pomysł mniejszościowy. Przecież większość się broni, nie atakuje. Ale co kto myśli, to już inna sprawa.
Więc gdyby każdy wyraził, co myśli, to może atrybuty agresji, środki napadu by wzrosły w cenie, bo popyt nie byłby hamowany nieśmiałością, poprawnością polityczną, ani prawem. Huzia na Józia. Piekła nie ma.
Może lepiej jednak pozostać przy eufemistycznej broni i zbroić się dla pokoju, zbierać do puszek na biedne dzieci, a kraść po cichu.
Więc gdyby każdy wyraził, co myśli, to może atrybuty agresji, środki napadu by wzrosły w cenie, bo popyt nie byłby hamowany nieśmiałością, poprawnością polityczną, ani prawem. Huzia na Józia. Piekła nie ma.
Może lepiej jednak pozostać przy eufemistycznej broni i zbroić się dla pokoju, zbierać do puszek na biedne dzieci, a kraść po cichu.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
konflikt
Te niemasowe zawsze będą drogie ze względu na technologię, ale zmiana nazwy na pewno hamowałaby zakup 'broni' w krajach, gdzie jej sprzedaż jest legalna i bez ograniczeń, no poza wiekiem. Spójrz, jak lobby militarne wpływa na mentalność Republikanów w USA. Jak wstrzymuje Kongres przed uchwaleniem zakazu wolnego handlu 'bronią', no i jak, co najstraszniejsze, co rusz giną dzieciaki w amerykańskich szkołach.
Trudniej byłoby też wytłumaczyć narodowi, dajmy na to w Korei Płn. agresywny charakter 'broni jądrowej'.
Trudniej byłoby też wytłumaczyć narodowi, dajmy na to w Korei Płn. agresywny charakter 'broni jądrowej'.