Najprościej mówiąc nie o takie wybory tu chodzi. Naturalnie życie ludzkie jest uwarunkowane i nie od nas ono zależy. ( Przypuszczam, że jest ono rodzajem testu, ale to tylko mój prywatny sąd. ) Od nas zależy to - JAK żyjemy, i z tego JAK będziemy rozliczani. To czy wpadniemy w kipiel, czy nie, najogólniej rzecz biorąc zależy od Boga, ale to jak się w tej kipieli zachowamy już tylko od nas. Przykładowo : Maryja mogła powiedzieć "nie" podczas zwiastowania; Jezus mógł zupełnie inaczej zachować się na krzyżu i nie wybaczyć z niego katom...i wtedy całkiem inaczej potoczyłyby się losy świata.
My oczywiście mamy wybory na swoją mizerną miarę.
O predestynacji i voluntas libera napisano tomy rozpraw filozoficznych i nie pora tu aby je teraz przytaczać czy omawiać.
Nawet w sieci można co nieco znaleźć na ten temat, chociaż , jak wszystko co w sieci, powierzchowne i spłaszczone.
Pozdrawiam.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
O TYM CO SIĘ NIE POWINNO BYŁO WYDARZYĆ
- Ryszard Sziler
- Posty: 409
- Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
- Lokalizacja: Kolbuszowa
- Płeć:
- Kontakt:
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
O TYM CO SIĘ NIE POWINNO BYŁO WYDARZYĆ
Oddawanie życia za innych jest dowodem na to, że najsilniejszy z instynktów - instynkt życia - jest do pokonania, zresztą świadczą o tym również samobójstwa. Co powoduje takie decyzje? Wszystko to, co kształtuje wnętrze: rodzina, bardzo szeroko rozumiana kultura oraz różnorakie doświadczenia życiowe. Wrażliwość (jej poziom) wobec cierpienia innych jest następstwem tych wszystkich wpływających na nas czynników. Przypadek nie istnieje. Wolna wola to przymus a raczej impuls płynący z tych różnych przecinających się ścieżek, na których byliśmy.Ryszard Sziler pisze: ↑28 mar 2021, 19:36Wiesz dla mnie takim ewidentnym dowodem na naszą wolną wolę jest znany czyn ojca Kolbe w niemieckim obozie zagłady. Oczywiście takich przypadków wyborów wbrew wszystkiemu było sporo na przestrzeni wieków, ot chociażby śmierć świętego Boboli.
Naturalnie że Josh nie jest gołosłowny i przytacza źródła historyczne, a zaczyna od Ewangelii. Polecam tę lekturę.
Hm... człowiek to reakcja na to co wokół. Zamknięty wyłącznie w pustej przestrzeni, ciekawe kim byłby?
Dzięki za zdjęcia z McDowell'a, widzę że omawia tzw. dowody poszlakowe. Tak myślałam właśnie, bo inaczej w każdej z Ewangelii ułożenie całunu byłoby podkreślone. Wiesz, dla mnie wiara nie potrzebuje takich dowodów. Jeśli już szukać Świadectwa to w osiągnięciach nauki. Okey, niech będzie, że w jej interpretacjach.
___________
Leszku, mechanika kwantowa (obserwacje i równania) coraz bardziej sugeruje, że w jakiś sposób wpływamy na kształt rzeczywistości, w której tkwimy, którą obserwujemy. Niesamowite, prawda? To przecież poniekąd eliminowanie zewnętrznego determinizmu.
Ale przechodzące przez pole Higgsa kwanty energii, zamieniające się w materialne cząstki są w pierwszym stadium indeterministyczne, dopiero później zaczynają podlegać prawom fizycznym organizującym wszechświat.
Jest o czym myśleć... dobrze że jest co zgłębiać.