– W tym roku pojedziemy do wujków w Wirwajdach.
– Mamusiu, a jest tam gdzie się kąpać?
– Jest płytka rzeczka, akurat wystarczy, Zdzisiu.
* * *
– Mamusiu, mogę iść się wykąpać?
– Tak, ale z Andrzejkiem. Sam nie pójdziesz.
* * *
– Andrzej, mogę wejść do wody?
– Ale nie wchodź pod wierzbę. Tam łapią topielce.
– Ale tam są bazie. Ja się nie boję… Ajj! Chwyciły mnie za nogi!!
– Coo! Nie daj się wciągnąć, trzymaj się gałęzi!
– Andrzeejj! Wciągają mnie!!
– Trzymaj się! No, podaj rękę. Już. Widzisz topielce cię puściły.
– Z czego się śmiejesz? Trzymały mnie, ciągnęły.
– To popatrz na swoje nogi. Mówiłem, nie chodź tam.
– To zielsko?! Nie topielce? Ale mnie ciągnęło…
– Zielsko. Rzeka ma nurt, więc ciągnęły.
– Tylko nie mów w domu, bo będą się ze mnie śmiali.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Z żalem muszę Was zawiadomić, że nasz kolega, wieloletni Użytkownik Ósmego piętra, a mój serdeczny przyjaciel, Edmund Sobczak, znany tu, jako Alchemik, pożegnał się z nami na zawsze.
Więcej na ten temat
Eviva l'arte
https://www.youtube.com/watch?v=xWjl4wQuWAc
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.