• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

okruchy prozatorskie

Wszystko, co wydaje się za krótkie...
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agnieszka R.
Posty: 911
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

okruchy prozatorskie

#1 Post autor: Agnieszka R. » 17 gru 2019, 11:31

***

błogosławieni którzy słyszeli a nie uwierzyli
późnym wieczorem wyłączyli prąd
bałam się że padły korki
zadzwoniłam do P. i poprosiłam żeby przyszedł
P. seplenił pssss psss psss
jakby bąk czy pszczoła przeleciały nad moim uchem
siedzieliśmy przy stole na którym stała płonąca świeca
P. zaczął brzydko mówić o sąsiadach
a ja się cieszyłam bo prawie nic z tego nie zrozumiałam


CZAS

- jaki był dla ciebie ojciec?- spytała
czuły, poza tym ciemność, proszę pani, ciemność.


był duży mróz biel przykryła nawet drzewa
ojciec miał mnie odwieźć do szkoły
samochód nie chciał odpalić
a ojciec bardzo się spieszył
w pewnym momencie zaczął szybko oblizywać usta
- tata co ci jest - spytałam przerażona
- czego - odburknął
czas to wyrafinowana dziwka która nie daje się szybko zaspokoić


PRZENIESIENIE

" wybacz, ale nigdy nie zapomnij imienia Twojego wroga" - Anna Grabowska.
Rok 89. "Koniec" komuny. Koniec szkoły.
Pani od rosyjskiego wysłała mnie z bukietem goździków do dyrektora,
który odchodził na emeryturę. Kwiaty miały być symbolem pojednania,
bowiem dyrektor znęcał się nade mną przez niemal całą podstawówkę.
Zanim przyjął goździki, ścisnął moją dłoń aż zabolało.
- Nie dostaniesz się dalej - szepnął złośliwie.
Odwróciłam się i spojrzałam na panią od rosyjskiego.
Chciałam ją zabić.

ŁOPATKI
W ciąży piła dużo mleka, jadła nabiał prawie w każdej postaci.
Martwiła się o kości dziecka.
Los zgotował wystające łopatki i płaskostopie. Dwie sprzeczności.
Jakby chciał na łopatkach odlecieć.
Z drugiej strony wbija się mocno w ziemię.
O! O! Coś tam za bardzo wystaje. Biedne łopatki. Falują jak skrzydła, albo flaga na wietrze .
Może zbyt mocno się przejmuję - myśli. - Jestem nadopiekuńcza?
Dzwoni do znajomego profesora.
- Spokojnie. To niech Pani teraz napisze coś o żeberku.

LIŚCIE

Opowiadania mnożą się jak liście na drzewie. Kiedyś spadną i może będą schronieniem dla najsłabszych.
B. pobudza jak dobra kawa. Jego liście są prawie zawsze zielone. Przypominają dłonie.
B. powiedział, że wierzy, że jego ojciec jest w czyśćcu, a matka w niebie - podobno trzyma samego Boga na kolanach.
Nie umiem przejść obok B. obojętnie, obok jego liści, które wsuwam po cichu między kartki książki. Chowam ją w najbardziej tajemny zakamarek i myślę z wypiekami, żeby nikt tej książki nie znalazł, szczególnie mój syn.

***

jestem liściem o małej powierzchni.
marzą się szerokie wody,
wplątana w sieć pajęczą z przeszłości,
ciągle trzymam się przybrzeżnych szuwarów
kogo obchodzi trauma?

Awatar użytkownika
Lucile
Posty: 4805
Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
Płeć:

okruchy prozatorskie

#2 Post autor: Lucile » 31 sty 2020, 11:17

Największe wrażenie zrobiły na mnie dwa okruchy: "Łopatki" i "Przeniesienie".
Natomiast w "Liściach" spodobała ki się (nieoczywista) gra słów i znaczeń: Bóg i B(uk).
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


[email protected]

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

okruchy prozatorskie

#3 Post autor: lczerwosz » 02 lut 2020, 15:26

Zachęcam do komentowania utworów innych użytkowników
Zachęcam też do korzystania z linku "Aktywne tematy"
o tu: search.php?search_id=active_topics

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”