- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
Mama, tata i zakochany syn
- Hardy
 - Posty: 1833
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Płeć:
 
Mama, tata i zakochany syn
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale to już niech każda z pań rozstrzyga sama... pewnie ile kobiet, tyle różnych reakcji na poniższe wyznanie syna (przy córce byłyby troszkę inne... pytania;) ) :
MAMA
- Mamo, zakochałem się.
- Jak ma na imię? Jak wygląda? Masz jej zdjęcie? A umie gotować? Jest z dobrej rodziny? Czym się zajmuje? Jaką szkołę skończyła? Czemu mówisz mi o niej dopiero teraz?! Kiedy ją przyprowadzisz? Czy to naprawdę już na poważnie?
TATA
- Tato, zakochałem się.
- W dziewczynie?
- Tak.
- Ok.
- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
Mama, tata i zakochany syn
Taa... jakby nie porównywać reakcji, obie tradycyjne  
			
									
									
						- Hardy
 - Posty: 1833
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Płeć:
 
Mama, tata i zakochany syn
Nie da się zaprzeczyć, Eka. Z życia wzięte 
			
									
									
						- lczerwosz
 - Posty: 9449
 - Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
 
Mama, tata i zakochany syn
syn - Tato, mamo zakochałem się
mama - W kim?
syn - W Jakubie.
tata - Synu, jak mogłeś, przecież to Żyd!
			
									
									
						mama - W kim?
syn - W Jakubie.
tata - Synu, jak mogłeś, przecież to Żyd!
- Hardy
 - Posty: 1833
 - Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
 - Płeć:
 
Mama, tata i zakochany syn
No i tak może być, Iczerwoszu, że zaskoczy stwierdzenie taty. Przyznaję - zaskoczyłeś mnie puentą, która nie poszła "utartym torem".
PS. Chociaż ludzi dzielę na normalnych i "normalnych" - według tego, co sami sobą reprezentują, a nie według ras czy narodowości czy płci. Ale to już tak przy okazji.
			
									
									
						PS. Chociaż ludzi dzielę na normalnych i "normalnych" - według tego, co sami sobą reprezentują, a nie według ras czy narodowości czy płci. Ale to już tak przy okazji.
- lczerwosz
 - Posty: 9449
 - Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51