* 
„ No, niewątpliwie żuki gnojne  mocno stoją na nogach – rozmyślała mysz - W końcu jak się całe życie pcha takie sy(zy)fowe kule, jak im się przytrafiło, to się nieprawdopodobnie wzmacniają łydy. Ta siłownia na zdrowym świeżym powietrzu jednocześnie jednak działa mocno wybiórczo i z czasem całkiem na margines schodzą inne potrzeby ćwiczącego osobnika. Karleją i w końcu gdzieś niezauważalnie odpadają. W końcu dochodzi do tego, że kiedy się takiego siłacza spyta mimochodem, dajmy na to, co sądzi o sensie istnienia. Delikwent długo stoi z rozdziawioną gębą, następnie drapie się wszystkimi łapami po brzuchu i niby przypadkiem demonstruje swoje mięśnie, żeby w końcu pyszcznąć z wyrzutem:
- Ja to jestem bardzo praktyczny, proszę pani i nie mam czasu na takie tam…
I natychmiast ponownie zapiernicza z tą swoją kulką przed siebie, jednak teraz z kiełkującym w sercu żalem, że świat nie docenia jego osiągnięć, a wikła się w fantastyczne abstrakcje, z których (według niego) nic nie wynika.”
Tymczasem żuk zinterpretował spotkanie znacznie prościej. Sapnął: - Im się to bierze z lenistwa i tyle. - Po czym o wszystkim zapomniał, a Felicja długo jeszcze rozmyślała o nim.
*
			
									
									
						- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
FELICJA 2 czyli - sens odnaleziony /2 /
- Ryszard Sziler
 - Posty: 409
 - Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
 - Lokalizacja: Kolbuszowa
 - Płeć:
 - Kontakt:
 
- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
FELICJA 2 czyli - sens odnaleziony /2 /
Tak mi się widzi...Ryszard Sziler pisze: ↑13 wrz 2021, 07:58Karleją i w końcu gdzieś niezauważalnie odpadają [,] W końcu dochodzi do tego, że kiedy się takiego siłacza spyta [się]mimochodem, dajmy na to, co sądzi o sensie istnienia [,] delikwent długo stoi z rozdziawioną gębą, następnie drapie się wszystkimi łapami po brzuchu i niby przypadkiem demonstruje swoje mięśnie, żeby w końcu pyszcznąć z wyrzutem:
- Ja to jestem bardzo praktyczny, proszę pani i nie mam czasu na takie tam…
- Ryszard Sziler
 - Posty: 409
 - Rejestracja: 04 cze 2013, 09:00
 - Lokalizacja: Kolbuszowa
 - Płeć:
 - Kontakt:
 
FELICJA 2 czyli - sens odnaleziony /2 /
Owszem tak, "czemu ni?" 
 Z tym jednak, że mysz to mysz i taka "przesadnie ucona", to ona nie jest 
  
			
									
									
						