• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Mornacka.

Na pograniczu prozy i wiersza
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Mornacka.

#1 Post autor: Karma » 28 paź 2018, 17:13

Z muzyki, przede wszystkim. Zaprzeczenia anarchii i chaosu, który zamieszkał tam jeszcze zanim spostrzegłem, jak daleko to zaszło. Stąd słuchawki - im większe, tym bardziej odcinają mnie od zgiełku, wrzaw, krzyków i dysharmonii. Pamiętam, jak pierwszy raz podniosłem go z trawy. Otrzepałem, jakby był zaledwie pyłkiem i mógłbym nie patrzeć, czy nie korzystać z przywileju cichnięcia coraz bardziej. A to był kamień, głaz - pod pozorem lekkości wgniatał mnie w piach i miażdżył mi stopy.
To tak jakby słoń mi nadepnął , bo przecież każdy krok odbijał się echem w przestrzeni. Patrzyli z politowaniem, a ja te słuchawki na uszy i dalej - ku cegłom i blachom przystani.
Pamiętam pierwsze kłótnie i to, jak nakładały się na mnie warstwami mchu. Zakorkowane ulice, klaksony aut - ktoś potrącony przez pijanego kierowcę leży w rowie i dogorywa sobie spokojnie, nie ma pretensji - obok siedzi dajmy na to siostra i głaszcze go po głowie. Zamyka w dłoniach twarz - w tym te nieszczęsne uszy i stąd te słuchawki potem. Ta muzyka. Jak słowa, uspokajająco wwiercające się do środka. Na szczęście.


Z potrzeby zamknięcia.

Skoro wywlekasz już część słońca na okno, to chciałoby się przecież, żeby ktoś go dotknął. Ot tak. Niechby nawet zerknie przypadkiem, przechodząc obok i zastanowi się przez chwilkę, że skoro już - to czemu w tle widać bagno. Może ktoś topi się tam, nieprzytomny i stać go tylko na tę pięść palców, co pod pewnym względem przypominają jutrzenkę?
A niech tam!
Dlatego nauczyłem się gasnąć, schnąć. Jakby ktoś wywiesił mnie na sznurku, czy balkonie - jakbym porastał drewniane papeterie i przyszła jesień, bez zapowiedzi.

Bez.

Zapowiedzi.

Kwiatek, co spadnie na ziemię i pachnie latem. Płatek, co jest jedynie częścią, a jednak samoistnie skrzy się wśród źdźbeł i przykuwa wzrok. Że chciałbyś go podnieść i schować do portfela na przyszły rok, a nawet następne, jeśli pozwoli. To jak ciemność przepaści. Gapisz się jak zaczarowany w te bezdenne ziarnka i zastanawiasz, czy opowieść o fasoli jest prawdą. Czy może być.
A kiedy okazuje się, że owszem - zamiast wspinać się i wbijać palce po same nadgarstki - puszczasz.

Z potrzeby wygadania się.

A jeśli nie ma przed kim i masz świadomość, że zanim będzie - miną kolejne pokolenia, a i to nie daje przecież gwarancji - szukasz wewnątrz. Kogoś, kto wpadnie na to, że ten sznurek można przecież użyć jako linę - ciągnąc przy tobie, odciąży nieco obolałe stopy, a nawet jeśli nie - wyciągnie rękę i pogłaszcze. Że ta winorośl, może śmiało posłużyć za przykład. Że przecież nawet jeśli jeszcze nie teraz, to kiedyś będziesz musiał nauczyć wspinać się po drzewach i nie skręcić karku. Kogoś, kto zdejmie z ciebie ciszę i otworzy na śmiech. Pokaże, że to nie tylko hałas i kłótnie, ale również radość zabawy i różnica snu. Choć to za za wiele na jeden oddech.

*

Myślisz o tym wszystkim i nagle słyszysz stukot w piwnicy. Rumor, jakby stek przekleństw zamienił się w ćmy i próbował roztrzaskać podłogę.
Schodzisz po schodach, ostrożnie - z przymrukiem - i widzisz kobietę z deskami i dumę.

- Szukam półek - odpowiada, zanim zdążysz nawet spytać.




Z cyklu: Dekada.
Lenartowicz.
Październik, 2018.
Jagoda Mornacka.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Mornacka.

#2 Post autor: eka » 28 paź 2018, 18:18

Wzrusza.
_____________________
Karma pisze:
28 paź 2018, 17:13
i widzisz kobietę z deskami i dumę.
Siła, pozytywna. Teraz rozumiem, dlaczego Jej potrzebujesz.

Wrócę, to pierwsza reakcja.

Awatar użytkownika
Karma
Posty: 1154
Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20

Mornacka.

#3 Post autor: Karma » 28 paź 2018, 19:06

No to czekam na dalszą w takim razie z odpowiedzią.
Jagoda Mornacka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”