• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Równanie

Na pograniczu prozy i wiersza
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Równanie

#1 Post autor: eka » 20 cze 2019, 19:28

Niepodważalny wzór układał się przed nadgarstkiem. Z prostej matematyki chceń naiwnych, z potwierdzeń dotyku – przyciągał tatuaż doskonały, nie do usunięcia. Unosiliśmy się, a w rozświetlonych głowach materia świata gubiła swoje ołowiowe ciężarki. Lot, lot, lot. Puch, puszek, puszeczek ponad skrą i krą, i przepaścią. Po paru miesiącach bateria słonecznego zegara zapytała:
– Jesteście pewni? Doładujcie. Bardziej.
A czym można bardziej? Pod każdym nerwem usiadło pytanie. Konfirmacja biegała między nami, prosząc, pokazując palcem: o tu, i tam, i nad, i pod, i w ogóle skopać, udusić niepewność, zatłuc sadystę różnicującego miejsce oraz bieg... i naprawdę płakała w nocy na środku innych, niespokojnych snów.
Budziła.
Dla niej więc poranna zawierucha w pościeli, dla niej wspólna kaskada pod prysznicem, jeden kubek kawy, jeden nóż, chleb, kość gryziona z dwóch stron naraz, szpik. Oczy w oczach, a we wzorze ledwo zauważalna zmiana. Znak równości nieznacznie gubił równoległość.
Godziny pytań, doby zaprzeczeń, malejące dni.
I...
Szron falsyfikacji na ustach. Słony proch, pył szary, nie gwiaździsty (ale przecież wytrzymamy). W oczach zimne soczewki (gubione za lustrem), ramoneska (czarna), glany (na pokaz), w głowie kastet (uschła obrączka zielonej trawy). Równoległość – mrozu. Strach.
Inne jezioro w twoim, inne w moim. Jak? Mylenie imion w szarych uskokach fal. Zmiany, zmiany.
Słońce – plagiat. Księżyc – imitacja, słowa i słowa – kalki, rytm – surogat. Siwa atrapa światła, zaćmienie nad wzorem. Sześćset sześćdziesiąta szósta podróba uśmiechu. Dość. Wpadanie (jednoczesne) w niekończącą prośbę kołatki. Niezdrapane biele. Riffy (tęskniące) po tysiąckroć z pudła.
Ból – doładowanie. Głaskanie nagiej ściany. Łzy.
Równanie. Ty i ja.
My.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 4801
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Płeć:

Równanie

#2 Post autor: tabakiera » 21 cze 2019, 11:30

Na moje oko bardzo dobry opis rozkładu spowodowanego zachłannością i czasem oraz próbami sklasyfikowania uczuć.
Totalne pogubienie, problem z konfirmacją.
Czy wszystko trzeba zawsze potwierdzać?

Równanie w rozumieniu matematycznym oraz równanie siebie z nim.
Znak równości raczej nie jest możliwy (choć bywa pożądany).
No i niewiadoma, wisząca nad związkiem.

Trudno streścić prozą, ale strach to chyba główne odczucie po lekturze.
Strach i odebrana przez niego radość ze wspólnego bycia, zanik spontaniczności.

Nasuwa mi się cytat:
"Miłością nazywam tutaj wzajemną torturę".

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Równanie

#3 Post autor: lczerwosz » 21 cze 2019, 14:33

Bardzo ciekawa myśl jest w zdaniu:
eka pisze:
20 cze 2019, 19:28
Znak równości nieznacznie gubił równoległość.
Ta nieznaczna nierównowaga może być przyczyną supremacji, ucisku a nawet tyranii. To wyrasta z układu porównywania w parach. Każdy ma lub miewa partnera. Lepszego lub gorszego. Kryterium nie ma znaczenia. A jeśli nawet są równi, to liczy się ilość lub dokładniej liczba. A tego wynika siła grupy, partia, wojsko. W pozytywnym znaczeniu - porządek, a w negatywnym, już napisałem wyżej.
Wiadomo, że równowaga chwiejna nie istnieje. Chwilowo, a potem musi być przywracana. Jak? Siłowo. Jak w układzie równowagi człowieka, w sensie biologiczno-fizycznym. To mięśnie posturalne przywracają równowagę w pozycji pionowej za pomocą siły (tych mięśni). Dosłownie. Wiem, bo z tym pracuję od kilkunastu lat. I na to choruję. Też od kilkunastu. Co nie oznacza, że zawsze akceptuję. Ale inaczej patrzę na nierówności. Równość jest utopią. Wszelkie ruchy, aktualnie obserwowane społeczne, aczkolwiek zasługują na przyjazne spojrzenie, wynikają z nierówności, ucisku, poniżenia. Jednak maja na celu, nie odzyskanie równowagi, zrównoleglenie lini w znaku równości, ale przechylenie nierówności w drugą stronę.
Czy było kiedyś inaczej?

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Równanie

#4 Post autor: eka » 22 cze 2019, 09:09

tabakiera pisze:
21 cze 2019, 11:30
Czy wszystko trzeba zawsze potwierdzać?
Zapewne nie, ale nie znam człowieka, który będąc zaangażowany w uczucie, nie chce jego potwierdzenia. Zresztą nie tylko w tej kwestii, ale chyba każdej.
Cechą niezbywalną człowieka jest ciekawość, więc musi pytać i sprawdzać odpowiedzi.
Stąd fenomen niefalsyfikowanej wiary, wierząc nie można potwierdzenia szukać.
Dzięki Dorota, za inspirację również : )

:kofe:
lczerwosz pisze:
21 cze 2019, 14:33
Równość jest utopią.
Wszystko dąży do zniesienia równoległości... fakt. Najdziwniejsze linie to te nieprzecinające się, bez szansy na dotyk, wniknięcie.
Ale wszystko jest jednocześnie równoważone. Porządek i chaos. Życie i śmierć. Prawda i kłamstwo. Bieguny magnesów. Siły zmuszające galaktyki do ucieczki i powstrzymujące ten proces siły grawitacji.
Coś równa się czemuś. Zawsze.
Cała matematyka opiera się na logice (logikach) równania.
Dzięki za interesujący komentarz.

falkon

Równanie

#5 Post autor: falkon » 22 cze 2019, 14:46

Równania:
Są różnego stopnia i rodzaju.
Lewy do prawego.
Na prawo patrz.
Równaj do prawego ( nigdy do lewego, Nie mylić z Lewandowskim )
W końcu słynne równanie E=mcKwadrat- kwadrat w slangu młodzieżowym, No dobra;
Że energia = motłochowi pomnożona człowiekiem rozdwojonym.

Jeszcze równanie ścian, bo pijany murarz...
Równań, porównań multum.

Tak sobie szeleszczę.
Miłego!!!

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Równanie

#6 Post autor: eka » 22 cze 2019, 22:53

Ale wariant energetyczny... kreatywnie, acz na czarno szeleścisz : )

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

Równanie

#7 Post autor: lczerwosz » 22 cze 2019, 23:11

falkon pisze:
22 cze 2019, 14:46
Lewy do prawego.
Prawy do lewego (Kayah)

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”