• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

W Bożym gaju

Na pograniczu prozy i wiersza
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Something
Posty: 5
Rejestracja: 19 cze 2019, 00:02
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

W Bożym gaju

#1 Post autor: Something » 19 cze 2019, 00:12

Miło mi Was powitać.

VII.

Chmura pyłu, połykająca ostatnie marzenia. Stoję. Zawieszony między przeżartym sercem, a iluzyjnym romantyzmem. Roztrzaskany kieliszek.

Krew szepcąca co noc.
Moi bracia i siostry mnie zawiedli.

Chłonę energię, z upadłych obrazów. Klęczę. Zawieszony między upadłą duszą, a iluzyjnym marzeniem.

Martwe ciała.
Duch wzywający co poranek.
Moi bracia i siostry mnie kochają.

W takt muzycznej ekstazy. Dzierżąc nóż pokoleń.
Dokonuję ofiary. Dla siebie. Dla niej. Dla niego.

Czy to koniec?
Poranek stał się głazem, ciążącym u mych stóp.
Kocham cię, mamo.
Z ustami związanymi; naprzeciw przenikliwej czerwieni.

VI.

Księga szepcząca.
Księga tłumiąca.
Księga trująca.

Z miłości braterskiej.
Z miłości siostrzanej.
Nazywany legionem bez ust.
Nazywany dziećmi bez ust.

Kołyszący czasoprzestrzeń.
Kołyszący niebo.
Kołyszący piekło.

IX.

Dziś braciszek odwiedził Boży gaj. Rozmawiał z aniołami.
Umożliwiła mu to modlitwa.
Gorliwa. Prawdziwa.
Zainicjowana.


Wystarczyło milczeć...


XII.

Lustro odbijające ciemność. Światło, tak długo zwlekające, postanowiło ugościć współbraci zbrodni.

Pierwszy strzał. Brak wszelakich odczuć.
Drugi strzał. Czy tak wyglądają wrota piekieł?
Trzeci strzał. Dzieci bez ust okazały się snem. Słodkim, naiwnym snem.
Czwarty strzał. Jestem czystą miłością.
Piąty strzał. Uratowałem całe pokolenie.
Szósty strzał. Tak więc wygląda, gasnące światło.

Padam na podłogę.
Nieznani mi ludzie; niewolnicy układający jednego po drugim.
Ktoś inicjujący modlitwę.

Dzieci bez ust istnieją.
Między niebem, a piekłem.
Pośród zardzewiałych gwoździ; uwielbiają się chować.

Oto ostatnie słowa.
Z Bożego gaju.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 16787
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

W Bożym gaju

#2 Post autor: eka » 19 cze 2019, 18:31

Witaj:)
To fragment? Tekst zaczyna się od sceny VII. Numeracja alinearna - ciekawe, jeśli coś się pod nią kryje. 7, 6, 9, 12 - ? Od 2. liczby ciąg rosnący o 3 oczka. No ale... co z 7?
7+6=13, 12-9=3, 3+6=9
Szkoda, że od trójki nie zaczęłaś, byłby najprostszy element testu IQ :)
A tak... nie mam pojęcia, może to odzyskane fragmenty zniszczonej księgi?

Ryt diabolicznej ewangelii w tym (fragmentami patetycznym)... monologu? Jakoś zupełnie nie pasuje mi ta forma do prozy poetyckiej. Pozostanę przy scenicznym monologu, bo choć metafor i symboliki multum, to jednak, msz, rytmu prozy brak.
Za to mnóstwo obrazów. Romantyzm (tu skojarzenie do III części Dziadów) udramatyzowany i opis czynności bohatera.

Boży gaj - Gra o tron.
Legion - szatan (upadły anioł)

A całość odczytywałabym jak udramatyzowany opis przeżyć wielorakiej osobowości. Milczące jaźnie bez ust. Bracia i siostry w jednym człowieku.
Jeszcze odniesienie do Mesjasza.
___________________________________
Bardzo mało czytelny (dla mnie) przekaz. Groza, tajemnica, cierpienie, jakieś młodopolskie klimaty.
Udręka człowieka, ludzkiej historii.

Pozdrawiam:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „PROZA POETYCKA”