Na Dzień bez Przekleństw

[Hardy]

(obchodzony 17 grudnia)

Dzisiaj, gdy walniesz paluchem w stół,
powstrzymaj język, choć czujesz ból.
Pomyśl spokojnie, wyszukaj słowa,
które podsuwa rozumna głowa.

Więc, gdy chcesz wrzasnąć: „kaźwa twa mać!”…
Wiem, że na inne choć dziś cię stać.
Kultury przykład daj ludziom wokół,
a ból przeminie i będzie spokój.

Ot, krzyknąć możesz: „Walnąłem się!
Nie uważałem i boli mnie!”.
Niech pozytywna myśl cię nachodzi,
że nerw czuciowy jeszcze przewodzi.

…tyle dziś chciałem wam wszystkim rzec,
kończę pisanie, gdyż śpieszę się.
Czas wstać od biurka i buty brać.
Muszę podgonić… Auu!! Q… urwał nać!!

[eka]

A czemu -przekleństw- w tytule wielką literą potraktowałeś?

[Hardy]

A czemu -przekleństw- w tytule wielką literą potraktowałeś?

...gdyż nazwa święta jest nazwą własną - więc zapisywana dużą literą

[eka]

Z etycznego punktu widzenia przyimek - Bez - powinien być pisany wielką literą, nie sądzisz?

No ale ortografia etyki nie uwzględnia, czyli oczywiście moje pytanie było niezasadne.
Masz rację, boleję.

[Hardy]

Nie. Przyimek "bez" zapisałem małą literą i tak zostanie.