Kacper, Melchior i Baltazar
jak to na mędrców przystało
wpadli znienacka na bazar
i zabrali co się dało.
Melchior co nie był idiotą
pośród tego bałaganu
wziął po prostu całe złoto
tak po prostu ze straganu.
Baltazar narobił bydła
bo bezczelnie i bez słowa
rąbnął cały wór kadzidła
po czym za plecami schował.
W całym zamieszaniu Kacper
korzystając z nieuwagi
zabrał mirry pełną tacę
bez wahania prosto z wagi.
Potem na wielbłądach zwiali
tak po prostu bez obciachu,
kupcy długo ich szukali
lecz wiatr ślady zatarł w piachu.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.