• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
    Cicero "De re publica"



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Piórko zawieszone na ozdobnym gzymsie

Miejsce na wszelką satyrę pisaną wierszem - fraszki, limeryki, tudzież dłuższe formy prześmiewcze
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
falkon

Piórko zawieszone na ozdobnym gzymsie

#1 Post autor: falkon » 22 lip 2019, 18:19

To jest zwykły kawałek papieru:

Ale ty sokolniku, chwilę spójrz na mnie, zanim uderzysz kijem w piłkę, lub zaciągniesz w boczną uliczkę wiewiórkę.

Wymknę się pod wieczór. Włożę pelerynę niewidkę. Uwielbiam lawirować. Nieporadnie wezmę się w objęcia. Kota ocierającego się o nogi, pogłaskam pod prąd, niech wyrosną mu rogi.

Głęboki oddech spogląda na mnie. Ogólnie publicznie prezentuję bajeczną pomyślność.
Niech przybysze z innych planet zobaczą, kto najbardziej odczuwa radosny upływ czasu.

Mikroskopijne drobinki ( atomy ) Jeszcze bardziej rozcapierzają się pod wpływem patrzenia, najpotężniejszych teleskopów świata.
Jakbym zaczął czytać kryminał od dwóch ostatnich kartek.
Że jestem niecierpliwy, to fakt.

Ta chwila ma coś z kreski karykaturzysty.
Zapełnić naprędce obraz domysłów, by czym prędzej zetrzeć gumką wyłożoną propozycję.
" Słowa rzucone na wiatr, falują " ( banał )
Zazwyczaj one falują.

Istnieje drobniutki szczegół, by pokazać przesiane uczucie łaknienia. ( wiesz, o co chodzi. Takie tam: miłość, ble,ble.)

Jakkolwiek potoczą się moje losy. To ja oznajmiam uroczyście, że wyalienowałem się
z rozentuzjazmowanego tłumu i stanąłem z rozpoznawalnym akcentem na poboczu.

Jeszcze nie prędko uniosę się nad szachownicą zimnej, marmurowej posadzki. Czarownice trzymajcie się ode mnie z daleka.
Jestem rybą, co nie dała się złowić. Strażnikiem pereł mrugających z głębin, do człowieka wyczekującym na brzegu.

To jest właśnie ta chwila. Zajęcie na życie.

Wejście do oświetlonego kandelabrami salonu,
przy głównym hallu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”