• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

Homo habilis?

Miejsce na wszelką satyrę pisaną wierszem - fraszki, limeryki, tudzież dłuższe formy prześmiewcze
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 1779
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Płeć:

Homo habilis?

#1 Post autor: Hardy » 24 cze 2025, 10:00

Kiedy nam gadka już lepszą stała
(przy „homo sapiens” bójka bez mała,
lecz przy „erectus” uspokoiło,
gdy mój rozmówca, stwierdził, że miło,

iż jest potomkiem przodka takiego.
Przetrwało po nim wiele dobrego,
bo wyprost dobrze i jemu służy,
gdy się z partnerką w igrcach zanurzy)

wspomniałem wtedy (rzecz to jest znana),
że jeszcze dawniej biegł po sawannach
wcześniejszy przodek. Też z linii „homo”…
Znów go wnerwiłem. „Wypluj to słowo,

już ci mówiłem, żem jest hetero!
Chcesz w zęby dostać zaraz, cholero?!”.
– Zmityguj, chłopie – ja jemu rzeczę –
tenże wcześniejszy „habilis” pieczęć

ma przypisaną do miana swego,
gdyż zręczność w palcach posiadł, kolego.
Na drzewach jeszcze czasem się tarzał,
ale narzędzia pierwsze wytwarzał.

– Ach, to i tak mów – uspokojony,
klepnął w swe dłonie. – U mojej żony
geny habilis widać przetrwały.
W zabawach naszych udział niemały

jej palce mają. Zręczne niezmiernie.
Habilis żył więc nienadaremnie.
Dlatego żona dębczak hołubi
i na konarze bujać się lubi.

– Chłopie, nie to ja miałem na myśli
mówiąc, że przodek był zręczny w kiści.
Skończmy na dzisiaj – ciężko westchnąłem –
choć innym razem jeszcze opowiem.

– Zaraz, habilis? Habilitacja!
Mam z tej… Humanum. Nobilitacja!
Troszkę pieniążków mnie kosztowało,
ale jest tytuł i się przydało –

dodał, pięść wznosząc w geście zwycięzcy,
choć rzekłbym raczej – nie pojął rzeczy…
Ja spasowałem. Miast temat drążyć,
czas było przerwać, by nie przedobrzyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”