Niedzielny poranek. „Pobudki czas, śpiochy!" –
dochodzi mnie przez sen rozgłośne stukanie.
Nie walą w drzwi moje. Huk rozsadza każde,
sąsiedzkie i dalsze w domostwie mieszkanie.
Niesie po budynku, świdruje w mej głowie,
poduszka za cienka, walą ile wlezie.
„Przecież nie ta pora, obiad po południu!
Nie idę do pracy, chcę spać po imprezie…”.
***
„Nie jęcz już od rańca. W poduszkę wtul uszy.
Twój protest sąsiadki żadnej dziś nie wzruszy.
Chcesz się wyspać? Furda! Tradycja wciąż żywa.
Huk w niedzielny ranek do życia cię zrywa”.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Niedziela rano
- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć:
Niedziela rano
Ostatnio zmieniony 21 gru 2021, 09:40 przez Hardy, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Posty: 18444
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Niedziela rano
Mniemam że piszesz o rozbijaniu schabowego. Jak widać o tym też można popełnić wiersz.


- Hardy
- Posty: 1792
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Płeć: