Pewna ruda kotka spod Wawelu
ta, która wielbicieli miała wielu,
nosa zadzierała,
długo przebierała.
Eh… gdzieżeś urody odnowicielu!
---
LuBe
dwadzieścia pięć, jeden,
dwadzieścia dwadzieścia jeden
---
• cytat z wiersza Adama Asnyka
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
„Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia…”
- Lucile
- Posty: 4855
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
- tabakiera
- Posty: 4996
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Płeć:
„Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia…”
Gratki za dystans, to cenne i rzadkie.
Pomysł jest, ale niewyszukane rymy i inwersje powodują, że tekst nie jest naturalny, nie płynie, a naturalność to, w moim przekonaniu, ważna cecha limeryków.

Pomysł jest, ale niewyszukane rymy i inwersje powodują, że tekst nie jest naturalny, nie płynie, a naturalność to, w moim przekonaniu, ważna cecha limeryków.

- lczerwosz
- Posty: 9449
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
„Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia…”
a inna sobie szła, szła
aż zaszła
aż zaszła
- Lucile
- Posty: 4855
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 00:12
- Płeć:
„Daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia…”
Szła koteczka, jak ta żaba,
spotkać myśliweczka rada.
A on wziął i wpadł w kałużę;
pozostanę tu na dłużej,
uśmiech żaba ma ładniejszy,
będę dla niej tym najpierwszym.
Tabakiero,
każda autoironia (IMO) jest "na wagę złota", nawet jeżeli posłuży się najprostszymi środkami (np. jak powyżej).
Miłego dnia
L
spotkać myśliweczka rada.
A on wziął i wpadł w kałużę;
pozostanę tu na dłużej,
uśmiech żaba ma ładniejszy,
będę dla niej tym najpierwszym.
Tabakiero,
każda autoironia (IMO) jest "na wagę złota", nawet jeżeli posłuży się najprostszymi środkami (np. jak powyżej).
Miłego dnia

L