W martwych zatartych śladach liter
łzawiących listów śmiałe słowa
za oknem lato już wypite
a ludziom coraz dziwniej w głowach
dni znaczą myśli wypisane
zdobyte szczyty zdarte szlaki
ścieżki biegnące niczym pamięć
pijane nieczytelne znaki
jak odpowiedzi giną lata
niech kwitnie wdzięczność że tu były
gubi się człowiek znika w datach
nie wie co czuje brak mu siły
każdy odbija dni od tego
czego już nie ma a się stało
wreszcie to byłość dopnie swego
a po niej tylko głupia śladość
chwila za chwilą ozdobione
wersami może ktoś przeczyta
i wreszcie wyczuwalny koniec
bez nieczytelnych słów
bez pytań
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Nieczytelne
- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nieczytelne
Leo, smutne neologizmy.
A na chol.. w cokolwiek się zapisywać?
Wycziluj.

- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Nieczytelne
Wyczilowany Leo .
I dziękuje Ece za obecność.
Z uszanowaniem L.G.
I dziękuje Ece za obecność.
Z uszanowaniem L.G.
- nie
- Posty: 1581
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
Nieczytelne
Wiersz o głębokiej refleksji nad ulotnością czasu, ludzkiego istnienia oraz zacieraniem się śladów przeszłości w nieczytelnych znakach i wspomnieniach. Autor w subtelny, ale jednocześnie pesymistyczny sposób ukazuje, jak życie ludzkie i wszelkie wysiłki, myśli oraz uczucia stopniowo tracą swoje znaczenie, giną w natłoku dni, wydarzeń i zapomnienia.
Klucz do zrozumienia
Tytuł wiersza od razu sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z czymś, co jest trudne do odczytania, niejasne, być może przemijające. Wydaje się, że odnosi się on zarówno do znaków, jak i do ludzkiego życia, które z upływem czasu traci swoją przejrzystość. „Nieczytelność” staje się metaforą nie tylko dla wspomnień czy pisanych słów, ale także dla samej egzystencji, która w końcu staje się trudna do zrozumienia nawet dla jej właściciela.
Rozpad znaczeń i przemijanie
Pierwsza strofa wskazuje na świat, który utracił swoją czytelność i klarowność. „Martwe zatartych śladów liter” to obraz, który przywodzi na myśl przeszłość zapisaną na starych, wyblakłych stronach, które nie są już możliwe do odczytania. „Łzawiące listy” to wyraz emocji, które kiedyś były wyrażane, ale teraz, podobnie jak same litery, stają się rozmyte i nieuchwytne. Okno, za którym „lato już wypite”, symbolizuje czas, który minął bezpowrotnie, a jego barwy i zapachy zostały skonsumowane, znikając z pola widzenia. Jednocześnie „ludziom coraz dziwniej w głowach” – tutaj widać nie tylko niepokój związany z przemijaniem, ale i z coraz większą niejasnością świata, który staje się trudny do zrozumienia.
Zacieranie się pamięci
Druga strofa, „dni znaczą myśli wypisane”, sugeruje, że to codzienność wyznacza rytm naszego myślenia, lecz myśli te, choć zapisane, zostają w pewnym sensie zatarte. „Zdarte szlaki” i „ścieżki biegnące niczym pamięć” to sugestia, że nasze życiowe osiągnięcia i doświadczenia, mimo że kiedyś stanowiły szczyt naszych możliwości, z biegiem czasu zostają wymazane, zużyte. Pamięć, podobnie jak owe „pijane nieczytelne znaki”, staje się chaotyczna, trudno uchwytna – to, co kiedyś było wyraźne, teraz rozmywa się i traci sens. W tej strofie mocno czuć motyw zagubienia i dezorientacji, które narasta wraz z upływem lat.
Refleksja nad przemijaniem i utratą
Trzecia strofa pogłębia ten motyw, wskazując, że „giną lata” jak odpowiedzi na pytania, których już nie ma. Czas, który minął, przestaje być dla nas w pełni dostępny – pamiętamy, że coś się działo, ale szczegóły tego, co było, umykają. Autor jednocześnie sugeruje, że choć lata giną, to warto odczuwać wdzięczność za to, że w ogóle były. Człowiek „gubi się”, „znika w datach”, co pokazuje utratę kontroli nad własną historią. Bohater wiersza traci pewność co do tego, kim jest i co czuje. Nie ma siły, aby zmierzyć się z tymi pytaniami, które stają się dla niego zbyt przytłaczające.
Ślady przeszłości i nieuchronność losu
Czwarta strofa przynosi ciekawe ujęcie pojęcia „byłości”, czyli tego, co przeminęło, ale ciągle rzuca cień na teraźniejszość. „Każdy odbija dni od tego, czego już nie ma” – człowiek próbuje odnaleźć się w teraźniejszości, ale nieustannie odbija się od przeszłości, która przeminęła, ale pozostaje w jego pamięci. Z czasem przeszłość „dopnie swego”, czyli ostatecznie przytłoczy człowieka swoją nieuchronnością. Ostatni wers tej strofy wprowadza słowo „śladość” – neologizm, który trafnie podkreśla, że po wszystkim, co miało miejsce, pozostają jedynie niewyraźne, głupie ślady, które same w sobie tracą jakiekolwiek znaczenie.
Finałowa refleksja
Ostatnia strofa stanowi swoiste podsumowanie: „chwila za chwilą ozdobione wersami”, sugeruje, że życie jest zapisywane słowami, które być może ktoś kiedyś przeczyta. To ukłon w stronę poezji jako medium, które próbuje ocalić ulotność istnienia. Jednak nawet jeśli ktoś te wersy przeczyta, to końcem wszystkiego jest wyczuwalny finał, gdzie „bez nieczytelnych słów, bez pytań” – życie dobiega końca i w tym ostatecznym momencie, wszystkie wcześniejsze pytania i niejasności tracą znaczenie. Być może śmierć przynosi upragnioną klarowność, wolność od chaosu życia.
Stylistyka i forma
Pod względem stylistycznym wiersz jest bogaty w metafory i symbolikę, które tworzą jego melancholijny i refleksyjny nastrój. Powtarzający się motyw zacierania się, nieczytelności i zagubienia buduje spójny obraz rzeczywistości, która powoli rozpada się na kawałki, staje się coraz mniej zrozumiała. Autor używa neologizmów, takich jak „śladość” i „byłość”, aby wyrazić ulotność i absurdalne trwanie po fakcie. Krótkie, rytmiczne wersy dodają wierszowi dynamiki, mimo jego statycznej, niemal kontemplacyjnej treści.
Podsumowanie
„Nieczytelne” to poetycka medytacja nad przemijaniem, utratą i nieuchronnością losu. Wiersz skłania do refleksji nad ulotnością ludzkich doświadczeń, pamięci i życia, które w ostatecznym rozrachunku staje się „nieczytelne”, a wszelkie nasze wysiłki zrozumienia rzeczywistości i samych siebie giną wraz z upływem czasu.
Klucz do zrozumienia
Tytuł wiersza od razu sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z czymś, co jest trudne do odczytania, niejasne, być może przemijające. Wydaje się, że odnosi się on zarówno do znaków, jak i do ludzkiego życia, które z upływem czasu traci swoją przejrzystość. „Nieczytelność” staje się metaforą nie tylko dla wspomnień czy pisanych słów, ale także dla samej egzystencji, która w końcu staje się trudna do zrozumienia nawet dla jej właściciela.
Rozpad znaczeń i przemijanie
Pierwsza strofa wskazuje na świat, który utracił swoją czytelność i klarowność. „Martwe zatartych śladów liter” to obraz, który przywodzi na myśl przeszłość zapisaną na starych, wyblakłych stronach, które nie są już możliwe do odczytania. „Łzawiące listy” to wyraz emocji, które kiedyś były wyrażane, ale teraz, podobnie jak same litery, stają się rozmyte i nieuchwytne. Okno, za którym „lato już wypite”, symbolizuje czas, który minął bezpowrotnie, a jego barwy i zapachy zostały skonsumowane, znikając z pola widzenia. Jednocześnie „ludziom coraz dziwniej w głowach” – tutaj widać nie tylko niepokój związany z przemijaniem, ale i z coraz większą niejasnością świata, który staje się trudny do zrozumienia.
Zacieranie się pamięci
Druga strofa, „dni znaczą myśli wypisane”, sugeruje, że to codzienność wyznacza rytm naszego myślenia, lecz myśli te, choć zapisane, zostają w pewnym sensie zatarte. „Zdarte szlaki” i „ścieżki biegnące niczym pamięć” to sugestia, że nasze życiowe osiągnięcia i doświadczenia, mimo że kiedyś stanowiły szczyt naszych możliwości, z biegiem czasu zostają wymazane, zużyte. Pamięć, podobnie jak owe „pijane nieczytelne znaki”, staje się chaotyczna, trudno uchwytna – to, co kiedyś było wyraźne, teraz rozmywa się i traci sens. W tej strofie mocno czuć motyw zagubienia i dezorientacji, które narasta wraz z upływem lat.
Refleksja nad przemijaniem i utratą
Trzecia strofa pogłębia ten motyw, wskazując, że „giną lata” jak odpowiedzi na pytania, których już nie ma. Czas, który minął, przestaje być dla nas w pełni dostępny – pamiętamy, że coś się działo, ale szczegóły tego, co było, umykają. Autor jednocześnie sugeruje, że choć lata giną, to warto odczuwać wdzięczność za to, że w ogóle były. Człowiek „gubi się”, „znika w datach”, co pokazuje utratę kontroli nad własną historią. Bohater wiersza traci pewność co do tego, kim jest i co czuje. Nie ma siły, aby zmierzyć się z tymi pytaniami, które stają się dla niego zbyt przytłaczające.
Ślady przeszłości i nieuchronność losu
Czwarta strofa przynosi ciekawe ujęcie pojęcia „byłości”, czyli tego, co przeminęło, ale ciągle rzuca cień na teraźniejszość. „Każdy odbija dni od tego, czego już nie ma” – człowiek próbuje odnaleźć się w teraźniejszości, ale nieustannie odbija się od przeszłości, która przeminęła, ale pozostaje w jego pamięci. Z czasem przeszłość „dopnie swego”, czyli ostatecznie przytłoczy człowieka swoją nieuchronnością. Ostatni wers tej strofy wprowadza słowo „śladość” – neologizm, który trafnie podkreśla, że po wszystkim, co miało miejsce, pozostają jedynie niewyraźne, głupie ślady, które same w sobie tracą jakiekolwiek znaczenie.
Finałowa refleksja
Ostatnia strofa stanowi swoiste podsumowanie: „chwila za chwilą ozdobione wersami”, sugeruje, że życie jest zapisywane słowami, które być może ktoś kiedyś przeczyta. To ukłon w stronę poezji jako medium, które próbuje ocalić ulotność istnienia. Jednak nawet jeśli ktoś te wersy przeczyta, to końcem wszystkiego jest wyczuwalny finał, gdzie „bez nieczytelnych słów, bez pytań” – życie dobiega końca i w tym ostatecznym momencie, wszystkie wcześniejsze pytania i niejasności tracą znaczenie. Być może śmierć przynosi upragnioną klarowność, wolność od chaosu życia.
Stylistyka i forma
Pod względem stylistycznym wiersz jest bogaty w metafory i symbolikę, które tworzą jego melancholijny i refleksyjny nastrój. Powtarzający się motyw zacierania się, nieczytelności i zagubienia buduje spójny obraz rzeczywistości, która powoli rozpada się na kawałki, staje się coraz mniej zrozumiała. Autor używa neologizmów, takich jak „śladość” i „byłość”, aby wyrazić ulotność i absurdalne trwanie po fakcie. Krótkie, rytmiczne wersy dodają wierszowi dynamiki, mimo jego statycznej, niemal kontemplacyjnej treści.
Podsumowanie
„Nieczytelne” to poetycka medytacja nad przemijaniem, utratą i nieuchronnością losu. Wiersz skłania do refleksji nad ulotnością ludzkich doświadczeń, pamięci i życia, które w ostatecznym rozrachunku staje się „nieczytelne”, a wszelkie nasze wysiłki zrozumienia rzeczywistości i samych siebie giną wraz z upływem czasu.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- abandon
- Posty: 855
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Nieczytelne
Bardzo refleksyjnie, ale do tego już nas przyzwyczaiłeś.
Ab.
Ab.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Posty: 18257
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Nieczytelne
Czy AI nie tylko pisze teksty, ale również sporządza interpretacje... 

- Leon Gutner
- Posty: 6652
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Nieczytelne
Trudno mi coś powiedzieć na temat AI - jeśli jednak to nie AI a człowiek napisał to co powyżej to cóż - po prostu Woww. Sprawa na temat wiersza kompletna.
Dzięki Ab za udział w refleksjach.
Dzięki Eko za obecność.
Z uszanowaniem L.G.
Dzięki Ab za udział w refleksjach.
Dzięki Eko za obecność.
Z uszanowaniem L.G.