...

[nienażarty]

a jeśli siedzicie już w domach
spróbujcie raz siebie
pokonać

zawalczcie o siebie ze sobą
niech życie w was płynie
nie obok

bo na to się stało to wszystko
by owczy zatrzymać
pęd istot

w domowej pozwolić im ciszy
swe życie raz jeszcze
przemyśleć

świat zmienić i słowem i czynem
pytając quo vadis
Domine

[eka]

Pewnie naiwnie wierzę, że wspólny 'wróg' zjednoczy choć na kilku płaszczyznach, w tym naukowej. Wyzwoli poczucie jedności ludzi. Oczywiście indywidualne medytacje są zaczynem tych zbiorowych.

[Leon Gutner]

Nie dane Leonowi siedzenie w domu ale poczytałem ciekawie.
Swe bym się pozbył. Reszta płynie przyjemnie.

Z uszanowaniem L.G.

[nienażarty]

Pewnie naiwnie wierzę, że wspólny 'wróg' zjednoczy choć na kilku płaszczyznach, w tym naukowej. Wyzwoli poczucie jedności ludzi. Oczywiście indywidualne medytacje są zaczynem tych zbiorowych

Nie bardzo widzę wspólnego wroga - każdy ma swojego własnego
Pozdrawiam

Nie dane Leonowi siedzenie w domu ale poczytałem ciekawie.
Swe bym się pozbył. Reszta płynie przyjemnie.
dobrze, że ciekawie
Pozdrawiam