" .. łączy nas wiele spraw. Jeszcze więcej, dzieli."
Milczenie jak odpowiedź
już wszystko powiedziało
żelazna ciężkość powiek
przywita noc na stałe
a w innym lepszym świecie
którego wcale nie ma
cudownie będzie przecież
lecz to już inny temat
a teraz między nami
los jakby coś pozmieniał
nieznacznie w oczach łzawi
dzień dobry
do widzenia
odpuszcza kiedy pragnie
odpycha jeśli szydzi
i popatrz tak jest zawsze
niczego nikt nie widzi
a gdzieś w połowie drogi
rozdroża zawsze pewne
jak mrok cierpliwej nocy
i cisza co wie lepiej
to teraz między nami
niczego już nie zmienia
nieznacznie w oczach krwawi
dzień dobry
do widzenia
przestaję myśleć mówić
i zbieram się by zasnąć
kto za nas powiedz zgubi
bezsilną niemoc czarną
wiedziałem że tam ruszysz
nie będziesz dłużej obok
a krzyk zmęczonych kruszyn
nie zbudzi już nikogo
to takie pewne przecież
zmieniłaś nasze brzmienia
mniej boli
lecz wciąż krzyczy
dzień dobry
do widzenia
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ballada na powitanie i pożegnanie
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- skaranie boskie
- Admin
- Posty: 14825
- Rejestracja: 29 paź 2011, 00:50
Ballada na powitanie i pożegnanie
To zapewne jakaś forma, której małpa, jako w poezji niekumata, zwyczajnie nie zna, a co za tym idzie - nie powinna się o niej wypowiadać. Tak się jednak składa, że wyżej wspomniana wredna jest i basta! W swojej więc wredocie pokusi się o ocenę i będzie w niej wyjątkowo surowa. Co ja mówię, surowa! Będzie nieokiełznana i pozwoli sobie na miażdżącą krytykę, ot, co!
Ad rem więc.
Zacznę od plusów dodatnich, bo jest ich w wierszu sporo, a mianowicie są zauważalnie powtórzenia celowe, mające na prawdopodobnym celu swój cel.
I rymy są bardzo fajowskie, co małpie, jako rymowanej escetce, pozwoliły dobrnąć do końca, z poczuciem pewnej nienasyconej sytości. Jest też rytm, który powoduje, że czyta się rytmicznie, co zapewne potrafią dostrzec tylko najwytrawniejsi krytycy...
A co do plusów ujemnych?
Mam tylko jeden, choć - jak to zwykle w sprawach nieziemskich, do których poezję bez pardonu zaliczam, bywa - plusy ujemne lubią występować w trzech, a nawet w czterech osobach. Oto one:

Leonie -

Ad rem więc.
Zacznę od plusów dodatnich, bo jest ich w wierszu sporo, a mianowicie są zauważalnie powtórzenia celowe, mające na prawdopodobnym celu swój cel.
I rymy są bardzo fajowskie, co małpie, jako rymowanej escetce, pozwoliły dobrnąć do końca, z poczuciem pewnej nienasyconej sytości. Jest też rytm, który powoduje, że czyta się rytmicznie, co zapewne potrafią dostrzec tylko najwytrawniejsi krytycy...
A co do plusów ujemnych?
Mam tylko jeden, choć - jak to zwykle w sprawach nieziemskich, do których poezję bez pardonu zaliczam, bywa - plusy ujemne lubią występować w trzech, a nawet w czterech osobach. Oto one:
A ja to już więcej żadnych plusów nie widzę. O wszystkich napisałem najrzetelniejszą prawdę, za którą serdecznie żałuję i poprawić się postanawiam.

Leonie -



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
[email protected]
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
[email protected]
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Ballada na powitanie i pożegnanie
Puk puk puk - idź i nie grzesz więcej Małpiszonie .
Chyba że czerwonym.
Leo przyjmuje twoje plusy i minusy z radością że się w ogóle na nich zatrzymałeś.
Z podziękowaniem L.G.


Leo przyjmuje twoje plusy i minusy z radością że się w ogóle na nich zatrzymałeś.
Z podziękowaniem L.G.
- bonkreta
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 gru 2018, 20:07
Ballada na powitanie i pożegnanie
Gdyby wiersz nie był podpisany i tak wiedziałabym, że Leonowy.
Metrum, nuty melancholii, nostalgii i smuteczku...


Metrum, nuty melancholii, nostalgii i smuteczku...

Nie chcę żyć w swoich dziełach, chcę żyć w moim apartamencie. - Woody Allen
- Leon Gutner
- Posty: 6653
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Ballada na powitanie i pożegnanie
Jestem wdzięczny ci Boni za tą tę wiedzę
Z podziękowaniem L.G.

Z podziękowaniem L.G.