Po stu-dniach

Wiadomość

#1 Post autor: **Leon Gutner** » 22 kwie 2019, 17:44

„ tak trudno kochać , lecz, trudniej jest , nie kochać wcale cię „

Już mi nie pomożesz wydobyć ze studni
rozpuszczony w wodzie lęk co nas zaludnił

zalał i zamoczył strącając głęboko
oto nasze wąsko zmienia się w szerokość

to jest usychania ciebie kropla mała
chociaż była jedna z grudniem ją wylałaś

tonie w brudnej wodzie co zalewa oczy
ten który obiecał dotrwać do wilgoci

chciałby móc oczyścić głębiny i fale
zanim poziom lodu zrówna wszystko z żalem

niech to będzie droga łodzią wprost do domu
zanim do najniższych przyjdzie zejść poziomów

tam gdzie słodka woda co deszczu opadem
twoich kropel słodkich lała mi przypadek

tam mi nie pomożesz to czas innych istnień
szybko nas utopi
albo studnia
wyschnie

mirek13 · #2 Post autor: **mirek13** » 23 kwie 2019, 22:26

I cóż rzec, Leonie?
Wszystko jest w tym wierszu bardzo dobre.
I rytm, i rymy, i ciągłość myśli.
Podziwiam łatwość konstrukcji i płynność.
Jest klimatycznie, dostojnie, mądrze i rozsądnie.
Tylko dlaczego mam po lekturze, nieodparte wrażenie uprawiania seksu ze stuletnią prostytutką po liftingach?
Pewnie jestem zboczony.
Pozdrawiam

szczepantrzeszcz · #3 Post autor: **szczepantrzeszcz** » 24 kwie 2019, 12:38

Wiele do pomyślenia.

#4 Post autor: **Leon Gutner** » 24 kwie 2019, 18:06

Nie mam wpływu na twoje wrażenia Mirku . Musisz sam wiedzieć i czuć dlaczego i skąd masz takie wrażenie .
Ja mogę ci tylko podziękować za czytanie i refleksję .

I Szczepanowi również dziękuję za czytanie i pomyślenia .

Z uszanowaniem L.G.

#5 Post autor: **eka** » 24 kwie 2019, 18:34

Leo w dystychach - wariacja stałego rytmu, no całkiem oryginalnie wyszło. Trzeba eksperymentować.
Sto dni w stu-dni. Jak się z niej wydostać. Podmiot traci nadzieję.
Podoba mi się wiersz.

:kofe:

#6 Post autor: **Leon Gutner** » 24 kwie 2019, 21:52

Stracił . Ostatecznie . Dziękuję Ece za czytanie i podoba mi się .

Z uszanowaniem L.G.

#7 Post autor: **Gloinnen** » 25 kwie 2019, 00:16

Leon Gutner pisze: ↑
22 kwie 2019, 17:44
tam gdzie słodka woda co deszczu opadem
twoich kropel słodkich lała mi przypadek

Za słodko.

Leon Gutner pisze: ↑
22 kwie 2019, 17:44
tam mi nie pomożesz to czas innych istnień
szybko nas utopi
albo studnia
wyschnie

Końcówka wyśmienita poetycko.

Pozdrawiam,

Glo.

#8 Post autor: **Leon Gutner** » 25 kwie 2019, 16:11

Fakt - zdecydowanie za słodko jak na wydźwięk wiersza.
Przegapiłem - muszę popracować.
Wreszcie się Glo za mnie wzięła

Z podziękowaniem L.G.