Przęsła filigranowej nocy

Wiadomość

Grafoman · #1 Post autor: **Grafoman** » 05 lis 2018, 23:16

Przęsła filigranowej nocy

Białe nici wplecione w jałowiec,
który wbił się w pole
znacząc jedną z godzin.
Ta trwała w opatrunku
obrzeżonym ogniem,
a gdy mijała, do dolin
wpadały resztki jeżyn
malowanych spojrzeniem.

mirek13 · #2 Post autor: **mirek13** » 06 lis 2018, 03:37

Eeeeeeeeeeeeeeee...?
Poczynając od tytułu.................

Grafoman · #3 Post autor: **Grafoman** » 06 lis 2018, 11:51

Grafoman · #4 Post autor: **Grafoman** » 06 lis 2018, 11:53

Aczkolwiek dziękuję za wyraz dezaprobaty

Marcin Sztelak · #5 Post autor: **Marcin Sztelak** » 06 lis 2018, 15:52

No może nie eeee, ale faktycznie na tle poprzednich miniatur - impresji nie jest zbyt dobrze. Tytuł też...

Pozdrawiam.

gal.a · #6 Post autor: **gal.a** » 06 lis 2018, 21:05

Eeee tam, mnie się podoba taki zachód słońca wokół jałowca kolumnowego

No dobra, tytuł też nie przemówił do mnie, a ostatni wers jest jakby na dobicie - tzn. malowanie spojrzeniem jeżyn - to jakby sinym spojrzeniem (o umieranie chodzi?).
Poza tym, bardzo ładny obraz.

Grafoman · #7 Post autor: **Grafoman** » 06 lis 2018, 22:44

Ciekawe, że coś może być równocześnie belkocikiem i ladnym obrazem.

mirek13 · #8 Post autor: **mirek13** » 06 lis 2018, 23:02

To tylko dom wariatów wrażliwych inaczej.
A to Napoleon, a to Mickiewicz...