Ukryte ciało
Długi ślizg palca po zwierciadle
i noc już się żywi okruchami kartonu,
w którym był puder jak szczypta słońca,
wstążka związana pstrokatą tajemnicą.
Za to przy ziemi wciąż zgrzytają czary:
z twoich dłoni spada jasne ziarno,
przykryte w porę kocem z błyskawic,
z odłamkami wody szumiącej na wargach.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Ukryte ciało
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Ukryte ciało
Dobry wiersz, chociaż w pierwszej widziałbym lustro, zwierciadło wnosi niepotrzebną dozę patosu, czy też egzaltacji.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- eka
- Posty: 18269
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Ukryte ciało
Dobra synestezja początku, ale jasne ziarno przykryte (chronione) kocem z błyskawic?
Namiar ryzykownych piętrzeń - szkodzi metaforze.
Namiar ryzykownych piętrzeń - szkodzi metaforze.
- biegnąca po fali
- Posty: 2573
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Ukryte ciało
Dla mnie ciut przerysowane. Zwłaszcza druga strofa.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka