• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

ballada o człowieku zwanym kain

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Lejb Witoszyn
Posty: 17
Rejestracja: 20 paź 2018, 15:36

ballada o człowieku zwanym kain

#1 Post autor: Lejb Witoszyn » 26 paź 2018, 19:45

to ten sam sen synu w zakładzie o zamkniętych myślach
w którym nawet zagubiony włos jest przypartym
do muru wrogiem wolnej przestrzeni już zapomniałeś
czy śnisz czy jesteś wśród jeszcze niewyśnionych

w czterech kartkach papieru nie ma nic oprócz wiary
w codzienność w zapożyczanie zieleni z cudzych obrazów
w potoki wody słusznie biegnące z gór w idiotyczne sny
zamilcz ze mną - od wszelakich złych myśli i wspomnień

milcz czternastego dnia miesiąca kiedy ester
w tysiącach liczy swoją armię ocalonych
milcz także jej zdradę - tak właśnie działa śmierć
spójrz w senne oczy i jeśli zobaczysz w nich

swoje odbicie będzie to znaczyło że wokół nie ma nic
patrzysz przez łzy zanosisz przykrość między ludzi
w których jest zamknięty strach i słowa wykłute na sercu
a abel jest jedynym wykrzyczanym do ciebie mostem

musisz pozbyć się wątpliwych czułości i gniewu
w obliczu prawdy i błędu unieść wzrok ponad plonami
którymi każdego dnia zapełniamy nasze ręce

widziałam jak palił się orzech
wgryziony korzeniami w dno o którym muszę pamiętać
paliły mnie policzki dłonie chciały dotykać ale ból
sprawiał mdłości - któż by wytrzymał taką inność
kiedy nic co jest w nas przenigdy się nie zmieni
widziałam sterty ciał w różnych kolorach czasu
który jeszcze może się odmienić - mówią że nie musi

mów do niego ojcze - cokolwiek to teraz i tutaj znaczy
bowiem otrzymałam mężczyznę u źródeł mojej śmiałości
i pomimo błędów z których nigdy nie czerpał wiedzy
uczyń kaina bezwzględną drogą - niech opatrzność czuwa nad nim
nad jego żoną i synem - nad miastem ku czci żywych

Lejb Witoszyn
Posty: 17
Rejestracja: 20 paź 2018, 15:36

ballada o człowieku zwanym kain

#2 Post autor: Lejb Witoszyn » 26 paź 2018, 22:35

tutaj interpretacja głosem mojego kumpla:

https://youtu.be/GEY8lSYbvkg

Agnieszka R.
Posty: 953
Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09

ballada o człowieku zwanym kain

#3 Post autor: Agnieszka R. » 27 paź 2018, 15:40

Lejbie wymiatasz tutaj wszystkich :) warto zaglądać do wierszy Twoich, warto zajrzeć dla Ciebie na portal. Jeszcze zajrzę i może więcej napiszę. Kumpel jest niesamowity. Witajcie ziomale:)

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18289
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

ballada o człowieku zwanym kain

#4 Post autor: eka » 27 paź 2018, 18:25

Czytam kolejny raz i coraz bardziej hipnotyzuje melodia tego wiersza - ballady.
Masz słuch absolutny. Słowa w przeróżnych konfiguracjach jak uległe nuty na pięciolinii Talentu. Interpretacja głosowa mimo wszystko chyba łatwiejsza niż próba analizy i interpretacji pisemnej:) Przy okazji recytator to Otto?

_____
No ale najwyższy czas na zmierzenie się z pytaniem: co Autor ma na myśli:)
Balladę śpiewa matka. Biblijna Ewa. Z perspektywy długiej (sięgającej do współczesności) historii człowieka. Tego człowieka, który był zabił swojego brata i dalej jego następcy zabijają. Ofiary to Abel, kaci to zawsze Kain.
Pierwsza odsłona wiersza kierowana do współczesnych i tych, co dopiero się pojawią. Oniryzm - sytuacja liryczna - pramatka do syna, niewątpliwie
parającego się pisaniem. Jest w zakładzie o zamkniętych myślach, trudnych, roztrząsających problem winy i kary, odpowiedzialności za budowę cywilizacji opartej na pierwszej zbrodni, która naznacza i pytanie dlaczego ma czuwać nad nią opatrzność? Dlaczego matka poleca:
Lejb Witoszyn pisze:
26 paź 2018, 19:45
zamilcz ze mną - od wszelakich złych myśli i wspomnień
i dlaczego:
Lejb Witoszyn pisze:
26 paź 2018, 19:45
musisz pozbyć się wątpliwych czułości i gniewu
w obliczu prawdy i błędu unieść wzrok ponad plonami
którymi każdego dnia zapełniamy nasze ręce
?

Chyba, jeśli dobrze zrozumiałam, podpowiedzią jest historia Żydówki Ester, która poślubiona nieobrzezanemu, ratuje pobratymców w chwili zbliżającego się kolejnego Holocaustu. Nie wyprowadza jak Mojżesz swego ludu, ale sprawia, że to Żydzi wybijają swoich wrogów od Indii po Etiopię za zgodą jej małżonka - króla Persji. Bardzo pouczająca historia, ale najważniejszy powód umieszczenia jej w wierszu, to chyba myśl, że czasami trzeba wyprzedzać swoją zbrodnią... zbrodnię wrogów. I milczeć, i święcić ten dzień. Aby przetrwać. Tu się jeszcze nawet nie śniło o: kochaj bliźniego jak siebie samego - zresztą nawet po poznaniu tej innej drogi rozwoju ludzkości - dalej kainowe piętno nie pozwala przyjąć nakazu z Kazania na Górze.
Stąd pointa poprzedzona prośbą nazywania ojcem Kaina czy może Boga:
Lejb Witoszyn pisze:
26 paź 2018, 19:45
pomimo błędów z których nigdy nie czerpał wiedzy
uczyń kaina bezwzględną drogą - niech opatrzność czuwa nad nim
nad jego żoną i synem - nad miastem ku czci żywych
__________________
Ile w tej balladzie treści.
Gorgiasz twierdzi, że wiersz nie jest dla niego tekstem. Niechyby przyszedł i się rozczytał:)

Pozdrawiam.

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

ballada o człowieku zwanym kain

#5 Post autor: Marcin Sztelak » 29 paź 2018, 14:37

Dobra, płynnie napisana ballada. Dużo słów, a bez żadnych zbędności.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

ballada o człowieku zwanym kain

#6 Post autor: lczerwosz » 26 sty 2019, 23:34

Niesamowite!
Nie napiszę teraz nic więcej, chcę tylko podnieść tekst jako stale aktualny do czytania i przemyśliwania.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7235
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46

ballada o człowieku zwanym kain

#7 Post autor: alchemik » 27 sty 2019, 02:18

W końcu mam się na kim zatrzymać.
Jestem od czytania.
Twój przyjaciel zinterpretował ów wiersz świetnie.
Ja sam interpretuję i odnajduję dobre wiersze przez ich czytanie na głos.

Zanim powiem więcej, skopiuję utwór i będę go czytał na głos kilkakrotnie. Wielokrotnie może, bo jego czytanie sprawia mi przyjemność.

To jeszcze jeden element, który pozwoli mi unieść się ponad poziom morza.

J.E.S.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
[email protected]

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

ballada o człowieku zwanym kain

#8 Post autor: lczerwosz » 27 sty 2019, 11:39

alchemik pisze:
27 sty 2019, 02:18
który pozwoli mi unieść się ponad poziom morza.
świetnie ujęte

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”