najbardziej lubię jak jest ciemno
wokół
powyżej
i pode mną
gdy łopoce w powszechnej głupocie
noc z księżycem
należycie
zgubionym we własnej chałupie
liche to myśli
i głupie
ale może kiedyś się wyśni Mirkowi
bo nie chce
aby durni durnili swoim
że myślą myślą śliczną
choć ta...
synaptycznie jest skandaliczna
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
beznadziejny futurysta
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
beznadziejny futurysta
Jasne że głupia i słaba
Omów ją z ziomalami.
Czujna bestyja
A jak szkoda atramentu, to po kiego go tu marnujesz, kochana?
Lepiej byś mi list miłosny spłodziła.


Omów ją z ziomalami.
Czujna bestyja

A jak szkoda atramentu, to po kiego go tu marnujesz, kochana?
Lepiej byś mi list miłosny spłodziła.


-
- Posty: 953
- Rejestracja: 28 maja 2018, 13:09
beznadziejny futurysta
Czy kolega zjadł już stoperan? Nie zadziałał? Zajrzyj na moje arcydzieło pt:"gówienko", ale niestety dziś dużo tu kupy widzę, oj ten stoperan...

- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
beznadziejny futurysta
Bez zmian.
Relanium było?
Tak 25 mg. na wiadro wody?
Coś się tak nagle przyczepiła, zamiast powoli je sączyć?
Na "gówienko" nigdy się w kiblu nie oglądam.
Coś/ktoś pewnie użarło koleżankę po atramencie
Relanium było?
Tak 25 mg. na wiadro wody?

Coś się tak nagle przyczepiła, zamiast powoli je sączyć?
Na "gówienko" nigdy się w kiblu nie oglądam.
Coś/ktoś pewnie użarło koleżankę po atramencie

- eka
- Posty: 18451
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
beznadziejny futurysta
Treść Waszego dialogu sugeruje zażyłość:), więc się nie wcinam. Mediacji nie trzeba, bo chyba ten poziom Was satysfakcjonuje.
_____________________
Beznadziejny futurysta - w jakim znaczeniu? Uprawiania poezji futurystycznej? Nie widać tu takowej.
Rytmiczny, dzięki rymom i wersyfikacji, wiersz. Taki w poetyce przypominającej popularny nurt w poezji międzywojnia.
W treść nie wnikam, jest reakcją na nieakceptowane przez peela myśli innych.
Nie wiem, co się ma się wyśnić podmiotowi. Sytuacja liryczna ujęta w dwóch pierwszych cząstkach? Pewnie tak.
Czy myśl śliczna może być efektem skandalicznych połączeń? Ciekawe.
Wydaje się, że wszystko zależy od punktu obserwacji:)
_____________________
Beznadziejny futurysta - w jakim znaczeniu? Uprawiania poezji futurystycznej? Nie widać tu takowej.
Rytmiczny, dzięki rymom i wersyfikacji, wiersz. Taki w poetyce przypominającej popularny nurt w poezji międzywojnia.
W treść nie wnikam, jest reakcją na nieakceptowane przez peela myśli innych.
Nie wiem, co się ma się wyśnić podmiotowi. Sytuacja liryczna ujęta w dwóch pierwszych cząstkach? Pewnie tak.
Czy można myśleć durnie? Tak.
Czy myśl śliczna może być efektem skandalicznych połączeń? Ciekawe.
Wydaje się, że wszystko zależy od punktu obserwacji:)
- mirek13
- Posty: 1617
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
beznadziejny futurysta
Podziękował.
Ta się składa, że nie znam autorki tego oszołomowego paroksyzmu nienawiści.
Do wiersza i autora.
I nie wiem, kto się tam skrywa.
Mogę się tylko domyślać.
Ta się składa, że nie znam autorki tego oszołomowego paroksyzmu nienawiści.
Do wiersza i autora.
I nie wiem, kto się tam skrywa.
Mogę się tylko domyślać.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
beznadziejny futurysta
A mnie rozbawił, lekki i całkiem dobry.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.