Gdy drapieżne żaby zjadały się na oczach przedszkolaków,
okoliczne matki szamotały ostatnie prawdziwe włosy na głowach.
Zalewane potokami łez zmywających makijaż
godzinami tragicznie dzwoniły do przyjaciółek.
Tego się nie robi przy dzieciach – szeptały frustrując lusterka.
Dzieciakom zupełnie to nie przeszkadzało w szatkowaniu dżdżownic,
od wieków robiły doświadczenia w ukryciu.
Choć tym razem, dżdżownicom było ciut ciut za krótko.
A z resztą, kto dziś dba o zdanie pierścienic, - może tylko nobliści?
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Piaskownica noblistów
-
- Posty: 6589
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Piaskownica noblistów
To zdanie wtrąciło mnie w niepewność. Bo co za krótko dla dżdżownic?
Zbyt małe ich fragmenty dżdżownic aby z nich odrosły pełnowartościowe osobniki?
Swoją drogą, to właśnie na podstawie obserwacji inteligentnych zachować
pierścienic, Darwin uknuł swoją teorię ewolucyjną. A więc trzeba patrzeć
i mieć oczy otwarte, no a noblistów (choćby przyszłych) rzecz jasna obowiązuje to do potęgi.
-
- Posty: 5196
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Piaskownica noblistów
W końcu świat jest ponoć wielką piaskownicą (pana B.?). Nie bardzo mi leży drugi wers, szczególnie szamotanie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.