• Nasze rekomendacje
  •  
    UWAGA!
    JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
    [email protected]
    PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
     
  • Słup ogłoszeniowy
  •  
    Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
    Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.

    Benjamin Franklin

    UWAGA!
    KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!

    Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
    A oto wyniki



    JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
     

igostan

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2573
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

igostan

#1 Post autor: biegnąca po fali » 07 paź 2018, 10:41

często to nie deszcz a noc
skapuje do podstawionej pod dach wanienki
czasem potrafię to wytłumaczyć
cudze sny i nów uczepiony gałęzi
ciąży bo wszystko ciąży
nawet dłoń w kieszeni
jej ciepło wyczuwalne przez cienki materiał

ręce obcych są niebezpieczne
śliskie jak poręcze nie potrafią mnie utrzymać
dłużej niż do upadku

to konsekwencje
wcześniejszych wcieleń może stania z boku
wyraźniej widać że promieniowanie szkodzi
nie bardziej niż miłość
wymyślona bo wszystko jest wymyślone
ta noc i wiersz
latarnie od których lubię się zapalać
i nieść ten ogień aż do drzwi
nigdy do wewnątrz

zamiast światła lustra
ustawione naprzeciw siebie niby kochankowie
stworzeni po to by odbijać półmrok
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Marcin Sztelak
Posty: 5196
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

igostan

#2 Post autor: Marcin Sztelak » 07 paź 2018, 17:17

Dobry, nocny liryk, chociaż zakończyłbym wcześniej, na wiersz, z dodatkiem ten, a może nawet uogólnieniem każdy...

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2573
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

igostan

#3 Post autor: biegnąca po fali » 07 paź 2018, 18:22

Marcin Sztelak pisze:
07 paź 2018, 17:17
Dobry, nocny liryk, chociaż zakończyłbym wcześniej, na wiersz, z dodatkiem ten, a może nawet uogólnieniem każdy...

Pozdrawiam.

Hmm... :myśli:
Dziękuję, Marcinie.
Do przemyślenia.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Jana
Posty: 230
Rejestracja: 02 sie 2018, 10:59
Płeć:

igostan

#4 Post autor: Jana » 07 paź 2018, 18:55

.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2019, 14:50 przez Jana, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jesteś kroplą w oceanie. Jesteś całym oceanem zawartym w kropli – Rumi

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18265
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

igostan

#5 Post autor: eka » 07 paź 2018, 19:27

biegnąca po fali pisze:
07 paź 2018, 10:41
często to nie deszcz a noc
skapuje do podstawionej pod dach wanienki
czasem potrafię to wytłumaczyć
cudze sny i nów uczepiony gałęzi
ciąży bo wszystko ciąży
nawet dłoń w kieszeni
jej ciepło wyczuwalne przez cienki materiał

ręce obcych są niebezpieczne
śliskie jak poręcze nie potrafią mnie utrzymać
dłużej niż do upadku

to konsekwencje
wcześniejszych wcieleń może stania z boku
wyraźniej widać że promieniowanie szkodzi
nie bardziej niż miłość
wymyślona bo wszystko jest wymyślone
ta noc i wiersz
latarnie od których lubię się zapalać
i nieść ten ogień aż do drzwi
nigdy do wewnątrz

zamiast światła lustra
ustawione naprzeciw siebie niby kochankowie
stworzeni po to by odbijać półmrok
Noc kapiąca z dachu do podstawionej wanienki... ale obraz! Brawo!
Ale w tej opcji:
biegnąca po fali pisze:
07 paź 2018, 10:41
noc
skapuje do podstawionej pod dach wanienki
dach musi być blisko wanienki, czyli taki mocno spadzisty, góralski... no bo jak inaczej podstawić wanienkę wysoko pod dachem?

Ograniczyłabym ilość podkreślonych zaimków.
Tytuł - :no: przemyśl jeszcze, proszę.

Świetna, obrazowa metafora z zapalaniem się od latarni i niesieniem ognia tylko do drzwi.
Ciekawie wykorzystane lustra, jako odbijający nawzajem w sobie półmrok kochankowie.

Depresyjny, klimatyczny, obrazowy, ciekawy monolog Igi, Mam jego swoją wizję. Ale nie chce ingerować.

:kofe:

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2573
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

igostan

#6 Post autor: biegnąca po fali » 07 paź 2018, 19:35

Jano - dziękuję.

Ewo - a ingeruj se. Zawszem ciekawaTwojej wizji.


Po kawusi:)
:kofe: :kofe: :kofe:
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
lczerwosz
Posty: 9449
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51

igostan

#7 Post autor: lczerwosz » 07 paź 2018, 22:08

biegnąca po fali Plus ja pisze:
07 paź 2018, 10:41
często to nie deszcz a noc
skapuje do podstawionej pod dach wanienki
czasem potrafię to wytłumaczyć
cudze sny i nów uczepiony gałęzi
ciąży bo wszystko ciążyjak wszystko
nawet dłoń w kieszeni
jej ciepło wyczuwalne przez cienki materiał

ręce obcych są niebezpieczne
śliskie jak poręcze a nie potrafią mnie utrzymać
na dłużej niż do upadku<--dwuznaczna śliskość ciepłych rąk w kieszeniach :ok:

upadek jest konsekwencją
wcześniejszego wcieleń może stania z boku <- nie jest tak źle, lepiej późno, niż wcale, to nie upadek jeśli traktować życiowo, ale bardzo dobre dla dramaturgii wiersza
wyraźniej widać że promieniowanie szkodzi <- trochę nie rozumiem, jakie promieniowanie, może poświata od księżyca
nie bardziej niż miłość
wymyślona bo wszystko jest wymyślone
ta noc i wiersz
latarnie od których lubię się zapalać
i nieść ten ogień nieść aż do drzwi
nigdy do wewnątrz <- bardzo ciekawie ujęta niechęć do wchodzenia w stałe związki, a może miłość w plenerze, to ostatnio modne w niektórych kręgach

zamiast światłalustra
ustawione naprzeciw siebie niby kochankowie
stworzeni po to by odbijać półmrok
Głębokie wejście.

Awatar użytkownika
eka
Posty: 18265
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

igostan

#8 Post autor: eka » 08 paź 2018, 16:49

to nie deszcz

a noc skapuje Idze do wanienki pod dachem
bywa że potrafię jej wytłumaczyć
cudze sny i nów uczepiony gałęzi
czemu ciąży
nawet dłoń w kieszeni
ciepło wyczuwalne przez cienki materiał

bo wszystko ciąży Igo
ręce obcych są niebezpieczne
śliskie jak poręcze nie potrafią utrzymać
dłużej niż do upadku
wcześniejszych wcieleń
stania z boku

stamtąd widać że promieniowanie szkodzi
nie bardziej niż miłość
wymyślona bo wszystko jest wymyślone
ta noc i wiersz
latarnie od których lubię się zapalać
i nieść ogień aż do drzwi
nigdy do wewnątrz

zamiast światła lustra
ustawione naprzeciw siebie niby kochankowie
stworzeni po to by odbijać półmrok

_______________________________
Chciałaś to... masz:)

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 2573
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

igostan

#9 Post autor: biegnąca po fali » 08 paź 2018, 18:34

Leszku - dziękuję za Twój wysiłek. Obiecuję przyjrzeć się sugestiom:)

Ewo - mega i odlot! Bardzo Ci dziękuję:)
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Alek Osiński
Posty: 6589
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

igostan

#10 Post autor: Alek Osiński » 09 paź 2018, 16:19

biegnąca po fali pisze:
07 paź 2018, 10:41
często to nie deszcz a noc
skapuje do podstawionej pod dach wanienki
czasem potrafię to wytłumaczyć
cudze sny i nów uczepiony gałęzi
biegnąca po fali pisze:
07 paź 2018, 10:41
konsekwencje wcześniejszych wcieleń
może stania z boku
wyraźnie widać że promieniowanie szkodzi
nie bardziej niż miłość
wymyślona bo wszystko jest wymyślone
ta noc i wiersz
latarnie od których lubię się zapalać
eka pisze:
08 paź 2018, 16:49
zamiast światła lustra
ustawione naprzeciw siebie niby kochankowie
stworzeni po to by odbijać półmrok

Żem se pozwolił wybrać, Ewo, jak dla mnie kluczowe
frazy wiersza. W tym kształcie czytam z dużą przyjemnością :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”