Dziesięć pustych butelek refleksami udowadnia
nieprzerwane istnienie słońca,
cholera wyszczerbione, wielobarwny obłęd
w oczach i oczekiwanie bezksiężyca.
Pełnia to zupełnie inna bajka, nieprzerwane noce,
prawdziwie ludzki ból niespełnionych
snów oraz bezsennych zatraceń.
Niestety tu obowiązuje segregacja,
cały ceremoniał przyklęknięć i upadków,
koniecznie twarzą w błoto, 
czyli czołobitne odczytywanie etykiet.
Z ludzi i opakowań kompletnie bezzwrotnych,
nawet w ostatecznym punkcie skupu.
			
									
									
						- 
					
- Nasze rekomendacje
 
 
- 
					 					
					
- 
 UWAGA!
 
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM" 
- 
					
- Słup ogłoszeniowy
 
 
- 
					 					
					
- 
		 "Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
 
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd. 
Władcy śmietników
- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
Władcy śmietników
Zacznę od pointy, nośnej bardzo, wiara:
A "władcy śmietników" ma nie dotyczyć? Jeżeli nie upatrujesz ich w bogach, no to też, wszyscy idealiści, marzyciele, poeci, pisarze, filozofowie-pocieszyciele, wszyscy wskazujący sens istnienia, cele do osiągania, rojeniowcy naszych snów o potędze, wartościach etc., etc. też tak skończą.
Więc czego jesteśmy opakowaniem? Pełni księżycowych treści.
Więc lepiej napisać: trwanie nasze, jaką obelgą cię pojąć, pogardą wysłowić jaką?
 
 
Po pierwsze - dobrze, że znowu jesteś.
Cieszę się!
			
									
									
						Tego akurat, przyznaj, jeszcze nie wiemy, ewentualnie nigdy się nie dowiemy, bo będzie: pstryk, no i koniec świadomości. Taka opcja tez nie jest zła.Marcin Sztelak pisze: ↑05 wrz 2025, 14:15czyli czołobitne odczytywanie etykiet.
Z ludzi i opakowań kompletnie bezzwrotnych,
nawet w ostatecznym punkcie skupu.
A "władcy śmietników" ma nie dotyczyć? Jeżeli nie upatrujesz ich w bogach, no to też, wszyscy idealiści, marzyciele, poeci, pisarze, filozofowie-pocieszyciele, wszyscy wskazujący sens istnienia, cele do osiągania, rojeniowcy naszych snów o potędze, wartościach etc., etc. też tak skończą.
Więc czego jesteśmy opakowaniem? Pełni księżycowych treści.
Więc lepiej napisać: trwanie nasze, jaką obelgą cię pojąć, pogardą wysłowić jaką?
Po pierwsze - dobrze, że znowu jesteś.
Cieszę się!

- nie
 - Posty: 1624
 - Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
 - Płeć:
 
Władcy śmietników
Gorzka refleksja, ludzie bezzwrotni. 
A co z nadzieją na recykling
.
			
									
									A co z nadzieją na recykling
.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
						- eka
 - Posty: 18669
 - Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
 
Władcy śmietników
Świadomość nie podlega recyklingowi w żadnej postaci reinkarnacji. 
Jest możliwa po wyleczeniu amnezji, wyłącznie tutaj, w aktualnym życiu.
Być może po prostu zanika z chwilą śmierci, ale moje pewne doświadczenie, najważniejsze de facto, takową opcję neguje.
			
									
									
						Jest możliwa po wyleczeniu amnezji, wyłącznie tutaj, w aktualnym życiu.
Być może po prostu zanika z chwilą śmierci, ale moje pewne doświadczenie, najważniejsze de facto, takową opcję neguje.