Gdy życie się wali jak góra stworzona
ze smutku kamieni u podnóża trwa zielona czeka
aż zakwitnę zielenią i kwiatami
byłem na szczycie wracając wpadłem do szczeliny teraz
kaleczy każdy bezsilny oddech brakuje liny podanej
przez słońce ponad chmurami
krzyczę lecz nawet echo nie odpowiada
zamknięte klatce razem ze mną
jesteśmy blisko lecz daleko
gdzie się podział klucz co był na szczycie gór do dyspozycji
tego co władał świtami i zachodami
żył w dzień umarł w nocy opuszczony przez gwiazdy
widać wierzchołek ze szczeliny który woła wracaj
do tych chmur i gwiazd które cię karmiły w godziny
mlekiem i miodem płynące teraz z głodu
umiera wołając przyjdź góro znów
pozwól stanąć na szczycie
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.