osobliwość

[abandon]

.
nie obgryzaj paznokci
zapuszczone krwią na plecach
wytatuują kolejne stopnie
wtajemniczenia

poza granicą przyciągania
umiesz budować napięcie
narasta zapotrzebowanie
na tlen

wzbogacony mieszanką
oddechów na szczycie
nawet łzy nabierają nowych
znaczeń

[Krokus]

Hm... no ciekawie napisane, dużo tu erotyzmu, takiego, że aż "parno".

[abandon]

Pewnie z założenia taka jego rola, żeby zagęścić atmosferę do łez;)
Parno i duszno? Coś w ten deseń.

Dziękuję za czytanie.

[eka]

Łączność międzywersowa (tudzież zwrotkowa) na duży plus, widać opanowanie warsztatu.
Hm. Erotyk? Ale wtedy sens traci tytuł. Zbliżenia fizyczne nie są osobliwością.
Zatem chodzi o coś więcej.
Relacja bardziej wysublimowana.

[abandon]

Mówiłem, nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem pisaniem.
Nic nie mówiłem o erotyku, a wysublimowana* może być trafnym spostrzeżeniem:)
Zawsze jest jakieś wysublimowane dno;)

Dzięki za list pochwalny:)

[Toyer]

Od krwi do łez - taką życie osobliwością jest - każda łza ma znaczenie - każde doświadczenie - przez ból do wtajemniczenia

[abandon]

Toyer, nie każda krew zaraz sprawia ból, jak nie każda łza musi być słona;)

To tak a propos tajemnic miłości.

[Toyer]

Znam dobrze smak łez - tych "słonych też" - przez krew do zbawienia - największy ból nie sprawia nam krew nasza - a krew drugiego człowieka - chyba że ktoś nie ma sumienia - miłość potrafi krwawić

[abandon]

A Ty swoje. Po śmierci zostaniesz świętym poetą, ale jest problem, bo jeszcze żyjemy tu i teraz...

[eka]