Jeszcze nienarodzony wiersz
zaledwie embrion
z niewykształconymi metaforami
bezrymowy po prostu biały
delikatny i bezbronny
z dala od sadystów krytyków
jeszcze bezpieczny w łonie
zagubionych myśli
karmiony tylko dobrym słowem
rozpieszczany nieśmiało się rozwija
chuchany i dmuchany
oczko w głowie tatusia
beztrosko dryfuje w umyśle
czasem impuls go zarzuci
ale nie chce wychodzić
tu jest mu dobrze
nie poddam go aborcji
własne dzieci kocha się najbardziej
jednak kiedyś muszę go wypuścić
z rodzinnego gniazda
chciałbym patrzeć jak dorasta
poznaje czytelników
do serc ich się przytula
zapada w pamięć
ale to jeszcze nie jego czas
2015-04-29
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.