Nie wierzyłam, kiedy szeptałaś,
że lepiej udawać martwą.
Chorobliwie chude ręce zagarniały
mrok klejący się do szyb.
Cała byłaś niedokończona,
jakby wyjęta z mgły,
jeszcze zimowa, skrzypiąca
od świątecznych impulsów.
Nie przestawałaś mówić,
słowa kiełkowały w białej zawiei,
rozsypywały się jak śnieg
po płaskowzgórzu ciała.
Rozmowy przymarzały do warg,
pod ziemią kłębiła się plątanina korytarzy
i przejść do miasta zimniejszego od ciebie.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
"Wszyscy, którzy zachowali ojczyznę, wspierali ją, pomnażali, mają wyznaczone w niebie określone miejsce, gdzie szczęśliwi rozkoszują się życiem wiecznym".
Cicero "De re publica"
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Zamknij oczy
- eka
- Posty: 18445
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Zamknij oczy
Dopracowany w każdym szczególe, przejmujący, bdb liryk.


- mawo
- Posty: 238
- Rejestracja: 22 sty 2017, 03:22
Zamknij oczy
Mirku, Eko, Marcinie, bardzo dziękuję 
