Rzęsiste brawa
zamykające usta już przy pierwszym
wyrazie, soczystym.
Jak przystało na wytrawnego odtwórce
ról i rólek.
Owacja na stojąco,
później noga za nogą, coraz szybciej,
w ścisku do wyjścia.
Pusta sala, jaskrawo oświetlona
scena. Jednak trzeba
wygłosić monolog.
Skoro tak ważny,
do tego echo pięknie gra
w wysokich rejestrach,
więc do końca, z gestykulacją.
Byleby wytrwać i zejść
po raz ostatni z podniesioną głową.
Mimo wszystko oklaski,
wciąż trwające gdzieś w przestrzeni.
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.
Monodram przy pustej widowni
- eka
- Posty: 16936
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Monodram przy pustej widowni
No jest wiersz!
I daje popalić monodramystom każdej odmiany sztuki.
I daje popalić monodramystom każdej odmiany sztuki.