Antysylogizmy

Wiadomość

Marcin Sztelak · #1 Post autor: **Marcin Sztelak** » 14 gru 2023, 09:51

Arytmia związku przyczyny i skutku
ma zły wpływ na aurę.
Szyby drżą, prawdopodobnie z zimna
chociaż nie jest to pewne.

Pod pękniętym przez pół
słońcem. Na marginesie pozostaje
sprawa księżyca, który nie kryje
niespodzianek.

Zrezygnowani siedzimy na ramieniu
Oriona. Na co koty reagują
wzgardliwymi prychnięciami,
a to za przyczyną Syriusza, wyjącego
w próżni. Absurdalnej.

Tymczasem na mrocznej klatce
schodowej bliżej nieznany wędrowiec
mimochodem wspomina o annus mirabilis.
Tylko kto by się przejmował łaciną
kiedy usta sinieją.

Przymarznięte do pańskiej klamki.
U niej klęczymy licząc na ocieplenie.
Albo inne nieoczekiwanie zdarzenia,
jak wizyta Mikołaja,
ewentualnie najmarniejszej nawet
wróżki.

Mchuszmer · #2 Post autor: **Mchuszmer** » 14 gru 2023, 15:28

Znów to zrezygnowanie, ale podane z wyobraźnią. Dezorientacja, brak celu, choć próżnia też absurdalna, a filozofie zbyt abstrakcyjne wobec wewnetrznego chłodu, braku zdolności do zadziwienia. Stąd karmienie się, choć bez przekonania, marnymi namiastkami. Ale groteskowe to przymarzniecie do klamki:)
Jedno mi przeszkadzało - przy "prawdopodobnie z zimna / chociaż nie jest to pewne", skoro mowa, że prawdopodobnie, to jasne, że nie jest to pewne, chociaż w potocznym języku to przechodzi.

Alek Osiński · #3 Post autor: **Alek Osiński** » 14 gru 2023, 22:10

Można powiedzieć, że to wędrówka "Aleją gwiazd" od drzwi do drzwi
tylko kończy się całowaniem klamek, bo gospodarzy nie ma w domu
a może tylko udają, że ich nie ma?

https://www.youtube.com/watch?v=Ziqujo1O7rw