Liczby się zmieniają
na wyblakłym papierku
dzień za dniem nowa data
wytarta na poszarzałym kalendarzu
mnóstwo zdarzeń
wplątuje się w jego stronice
bez reszty zatracony
żyje na kredyt nadziei
co rano zmuszam się do wstania
z mięciutkiej pościeli
wyprasowane marzenia
idą na przekór bezsensowi
żelazko czyni postępy
tylko czasami przypali
kawałek koszuli
której nie lubię nosić
ktoś woła hej obudź się!
dzień za dniem mija
wiara zostaje
strach wpycha się pod ubranie
wynocha!
pranie włączone
wirowanie trwa
muszę kupić nową powłokę
i odkopać swoje zwłoki
kolejny wiersz stary
-
- Nasze rekomendacje
-
-
UWAGA!
JEŻELI JESTEŚ ZAREJESTROWANYM UŻYTKOWNIKIEM I MASZ PROBLEM Z LOGOWANIEM, NAPISZ NAM O TYM W MAILU.
[email protected]
PODAJĄC W TYTULE "PROBLEM Z LOGOWANIEM"
-
- Słup ogłoszeniowy
-
-
Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad.
Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może bronić się przed demokratycznie podjętą decyzją.
Benjamin Franklin
UWAGA!
KONKURS NA TEKST DISCO POLO ROZSTRZYGNIĘTY!
Jeżeli tylko będziecie zainteresowani, idea konkursów powróci na stałe.
A oto wyniki
JAK SIĘ PORUSZAĆ POMIĘDZY FORAMI? O tym dowiesz się stąd.