od nowa

[datura]

wbij gałązkę oliwną
w tył głowy

obiecaj
zatrzymasz ziemię i zgasisz słońce

nakłuwa powieki
wlewa ogień

nie wiem jak uciec
spod jego języka

inaczej niż do ciebie
____________

Wersja pierwotna

oko bielmieje
wydłub je
złóż jaja

oderwij skrzydła lub zgaś słonce-

nakłuwa powieki
wlewa ogień

nie wiem jak uciec
spod jego języka

inaczej niż do ciebie

[Mchuszmer]

Miło zobaczyć. Dawno Cię nie czytałem:) Datura truje w swoim oszczędnym w składni, wieloznacznym i miejscami turpistycznym stylu.
Podmiot osaczony bodzcami, ekspozycją na spojrzenia, języki, a może porażony odkryciem jakiejś prawdy. Szukający oparcia, właściwie możliwości całkowitego oddania się pod skrzydła odcinające od świata za cenę choćby odrzucenia samego siebie, zdominowania. Akt miłości, może modlitwa. Pewnie wiele rzeczy da się tu przypisać.
Nie przepadam co prawda za taką grubą linią w obrazowaniu, jak do połowy tekstu, z drugiej treść niesie, a i odniosłem wrażenie zmniejszania efektu pazura aż do delikatności w finale.
Tylko n zgubiło ogon w 4. wersie.

[datura]

Miło zobaczyć. Dawno Cię nie czytałem:) Datura truje w swoim oszczędnym w składni, wieloznacznym i miejscami turpistycznym stylu.
Podmiot osaczony bodzcami, ekspozycją na spojrzenia, języki, a może porażony odkryciem jakiejś prawdy. Szukający oparcia, właściwie możliwości całkowitego oddania się pod skrzydła odcinające od świata za cenę choćby odrzucenia samego siebie, zdominowania. Akt miłości, może modlitwa. Pewnie wiele rzeczy da się tu przypisać.
Nie przepadam co prawda za taką grubą linią w obrazowaniu, jak do połowy tekstu, z drugiej treść niesie, a i odniosłem wrażenie zmniejszania efektu pazura aż do delikatności w finale.
Tylko n zgubiło ogon w 4. wersie.

Dziękuję, piękna interpretacja. Ostatnio skupiłam się bardziej na sztukach plastycznych, więc trochę trudno mi tak od razu wejść w pisaniu

[Alek Osiński]

Mi się ten wiersz kojarzy ze zjawiskiem występującym w świecie owadów, kiedy jeden osobnik
szuka potencjalnego nosiciela, w którym złoży jaja i rozwijające się larwy karmią się jego ciałem.
Może Peel ma podświadomą potrzebę, aby być takim nosicielem jakiejś przemożnej siły
albo bytu, chociaż wie, że jest to dla niej zgubne. Wolałbym się jednak mylić. Pozdrawiam.

[datura]

Mi się ten wiersz kojarzy ze zjawiskiem występującym w świecie owadów, kiedy jeden osobnik
szuka potencjalnego nosiciela, w którym złoży jaja i rozwijające się larwy karmią się jego ciałem.
Może Peel ma podświadomą potrzebę, aby być takim nosicielem jakiejś przemożnej siły
albo bytu, chociaż wie, że jest to dla niej zgubne. Wolałbym się jednak mylić. Pozdrawiam.

Dzięki za czytanie i ciekawy komentarz. Myślę ze przesadzilam z tym obrazowaniem, zmienię ten fragment, bo jednak mi nie leży.

[datura]

Miło zobaczyć. Dawno Cię nie czytałem:) Datura truje w swoim oszczędnym w składni, wieloznacznym i miejscami turpistycznym stylu.
Podmiot osaczony bodzcami, ekspozycją na spojrzenia, języki, a może porażony odkryciem jakiejś prawdy. Szukający oparcia, właściwie możliwości całkowitego oddania się pod skrzydła odcinające od świata za cenę choćby odrzucenia samego siebie, zdominowania. Akt miłości, może modlitwa. Pewnie wiele rzeczy da się tu przypisać.
Nie przepadam co prawda za taką grubą linią w obrazowaniu, jak do połowy tekstu, z drugiej treść niesie, a i odniosłem wrażenie zmniejszania efektu pazura aż do delikatności w finale.
Tylko n zgubiło ogon w 4. wersie.

Też mi nie pasowała ta pierwsza część, więc postanowiłam zmienić ją całkowicie.

[datura]

Będę wdzięczna za sugestie i uwagi odnośnie nowej wersji:)

[eka]

oko bielmieje
wydłub je
złóż jaja

oderwij skrzydła lub zgaś [słonce-]
słońce

nakłuwa powieki
wlewa ogień

nie wiem jak uciec
spod jego języka

inaczej niż do ciebie

Zdecydowanie siła rażenia pierwowzoru jest piorunująca. Mega obraz (mam taki jak w interpretacji Alka).

[eka]

wbij gałązkę oliwną
w tył głowy

obiecaj
zatrzymasz ziemię i zgasisz słońce

nakłuwa powieki
wlewa ogień

nie wiem jak uciec
spod jego języka

inaczej niż do ciebie

Może na tle wersji 1. ten wiersz traci pazur, moc, siłę oddziaływania.
Muszę do niego wrócić po oderwaniu się od pierwowzoru.

[datura]

oko bielmieje
wydłub je
złóż jaja

oderwij skrzydła lub zgaś [słonce-]
słońce

nakłuwa powieki
wlewa ogień

nie wiem jak uciec
spod jego języka

inaczej niż do ciebie

Zdecydowanie siła rażenia pierwowzoru jest piorunująca. Mega obraz (mam taki jak w interpretacji Alka).

Dzięki wielkie, czyli myślisz że wersja pierwotna jest lepsza? Chyba jednak zostanę przy nim.